Dowodzić nie chcą ani Francuzi, ani Włosi.

Decyzja o rozmieszczeniu 4 batalianów wojsk NATO w Polsce i krajach bałtyckich ma zostać podjęta podczas szczytu Sojuszu w Warszawie, ale dalej brakuje krajów chętnych do dowodzenia jednym z nich. Pierwsze trzy dowodzone będą przez USA, Niemcy i Wielką Brytanię. Stany Zjednoczone nie chcą dowodzić więcej niż jednym batalionem, a inne duże kraje, w tym Francja i Włochy odmawiają przejęcia dowództwa.

Według amerykańskich mediów wynika to z polityki wycofania jaką prowadzą Włochy – zmieniejszyły one swoje nakłady na obronność, chociaż wcześniej zobowiązały się do zwiększenia wydatków. Z kolei Francja pod wodzą socjalistycznego prezydenta Hollande’a uważa Sojusz za narzędzie dominacji USA na świecie i Europie.

kresy.pl / tvp.info

9 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

  1. zefir
    zefir :

    Proponuję dowództwo nad czwartym batalionem Nato krajom Wyszehradu,na czele z Węgrami.Włochy?Dostały wpierdziel w kotle Stalingradu,więc mają nieustającą traumę i dość wojaczki.Francja?Zbyt łatwo wchodzi w kolaborację z wrogiem,więc non.

  2. leszek1
    leszek1 :

    Nie znam sie zupelnie na strukturach NATO. Myslalem, ze batalionem wojsk US beda dowodzic US-mens, Anglicy batalionem Anglikow, a Szwaby swoim wehrmachtem. Ktory kraj, wobec tego, ma wystawic nastepny batalion i dlaczego nie jest to batalion Polski, lub Wegierski? Nie wiem tez kto bedzie dowodzil caloscia. Moge sie tylko domyslac, ze nie bedzie to Sztab Polski, pomimo ze te wojska beda dzialac w naszym kraju.

    • leszek1
      leszek1 :

      p.s. Polska nie bedzie mogla wystawic swojego batalionu, bo Macierewicz wysyla wszystkich zolnierzy, ktorzy umieja obchodzic sie z bronia, do Syrii. Do obrony Polski przed Putinem pozostanie kompania honorowa i batalion wehrmachtu.