NATO jest gotowe do rozmieszczenia większej liczby żołnierzy w Kosowie, aby stłumić przemoc, powiedział w czwartek Jens Stoltenberg, dodając, że pierwsze 700 żołnierzy jest w drodze.

Jak poinformowała agencja prasowa Reuters, NATO jest gotowe do rozmieszczenia większej liczby żołnierzy w Kosowie, aby stłumić przemoc, powiedział w czwartek Jens Stoltenberg, dodając, że pierwsze 700 żołnierzy jest w drodze.

„NATO pozostanie czujne. Będziemy tam, aby zapewnić bezpieczne środowisko, a także uspokoić i zmniejszyć napięcia” – powiedział dziennikarzom na marginesie spotkania ministrów spraw zagranicznych NATO w Oslo.

„Naszym przesłaniem zarówno do Belgradu, jak i do Prisztiny jest to, że muszą one zaangażować się w dobrej wierze w dialog wspierany przez UE” – dodał.

Około 25 żołnierzy sił pokojowych NATO broniących trzech ratuszów w północnym Kosowie zostało rannych w poniedziałkowych starciach z serbskimi demonstrantami. Prezydent Serbii poinformował o 52 rannych cywilach.

„Podczas walki z najbardziej aktywnymi odłamami tłumu, kilku żołnierzy włoskiego i węgierskiego kontyngentu KFOR padło ofiarą niesprowokowanych ataków i odniosło rany urazowe ze złamaniami i oparzeniami w wyniku eksplozji urządzeń zapalających” – napisano w oświadczeniu.

Przypomnijmy, żołnierze sił pokojowych NATO utworzyli kordony bezpieczeństwa wokół trzech ratuszów w Kosowie w poniedziałek.

W Zvecan, jednym z miasteczek, kosowska policja rozpyliła gaz pieprzowy, aby odeprzeć tłum Serbów, którzy przedarli się przez barykadę bezpieczeństwa i próbowali przedrzeć się do budynku.

W Leposavić, w pobliżu granicy z Serbią, amerykańskie siły pokojowe w rynsztunku bojowym umieściły drut kolczasty wokół ratusza, aby chronić go przed setkami wściekłych Serbów. Później tego dnia protestujący obrzucili jajkami zaparkowany samochód należący do nowego burmistrza miasteczka.

Jak informowaliśmy, prezydent Serbii Aleksandar Vucić postawił armię swojego kraju w stan pełnej gotowości bojowej. Nakazał też niektórym jednostkom rozlokować się w pobliżu granicy z Kosowem.

Rozkazy serbskiego prezydenta zostały wydane po starciach Serbów w północnym Kosowie z kosowską policją, która usiłowała umożliwić nowo wybranemu burmistrzowi, etnicznemu Albańczykowi, wejście do jego biura. Lokalne głosowanie zostało wcześniej zbojkotowane przez Serbów, którzy stanowią większość w tej okolicy.

Belgrad poparł bojkot. Frekwencja wyborcza wyniosła 3,47 proc. – zwraca uwagę BBC.

W czwartek w trzech miastach północnego Kosowa, posiadających większość serbską, na burmistrzów zaprzysiężeni zostali politycy pochodzenia albańskiego. Tydzień wcześniej władzę nad Północną Mitrovicą objął Erden Atić z partii kosowskiego premiera. To pierwszy przypadek, gdy na czele serbskiego miasta północy Kosowa stanął etniczny Albańczyk.

Kresy.pl/Reuters

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply