Głównym bohaterem proeuropejskich protestów na Ukrainie jest społeczeństwo obywatelskie. Takiego zdania są obserwatorzy wydarzeń w Kijowie.

Protesty rozpoczęły się ponad dwa tygodnie temu, gdy rząd ogłosił, że wstrzymuje przygotowania do podpisania umowy stowarzyszeniowej z Unią Europejską. Inicjatorami demonstracji byli dziennikarze i działacze pozarządowi.
Analityk Walerij Pekar podkreśla, że społeczeństwo obywatelskie to nowy gracz na ukraińskiej scenie politycznej. Ani opozycja, ani rządzący nie wiedzą, jak sobie z nim radzić. Jak tłumaczył, to nowe społeczeństwo sieciowe, gdzie przeważa młodzież. Tam nie ma hierarchii, to nie komsomoł. “Władza i opozycja nie rozumieją, jak z nimi pracować. Szukają kierownictwa – tego, z kim można się dogadać” – dodał.
Inny ekspert polityczny Ihor Charczenko dodaje, że w związku z tym nie można mówić o jednym liderze protestów. W jego ocenie, niedługo pojawi się jakiś zbiorowy lider czy raczej zespół liderów. Przywódca, wyjaśnia Charczenko, będzie się zmieniał w zależności od sytuacji – raz to będzie jedna osoba, a raz inna, ale z tej samej grupy.
Początkowo głównym motywem protestów była integracja europejska, jednak po tym, jak funkcjonariusze oddziałów specjalnych Berkut w sobotę siłą rozpędzili pokojową demonstrację, nabrały one wyraźnie antyrządowego charakteru.
IAR/KRESY.PL
0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply