Morawiecki: Zdecydowanie wcześniej trzeba było uczyć Polaków patriotyzmu gospodarczego

– Zdecydowanie wcześniej trzeba było zakasać rękawy, trzeba było uczyć Polaków patriotyzmu gospodarczego, krzyczeć o tym patriotyzmie oraz o dumie z polskości i z Polski, wtedy Polacy mieliby większą skłonność do zaciskania pasa, budowania firm w oparciu o ten szczupły kapitał i ekspansji za granicę.

Wicepremier Mateusz Morawiecki zapowiedział w rozmowie z „Rzeczpospolitą”, że pierwszy pakiet ponad 100 zmian dla przedsiębiorców jest już gotowy i wkrótce zajmie się nim Sejm. Dodał, że resort rozwoju pracuje już nad drugim pakietem.

– Największą naszą wartością są właśnie polscy przedsiębiorcy i to, co robią dzięki swojej kreatywności, pracowitości i produktywności. Potrzebujemy jeszcze nieco lepszej samoorganizacji, dyscypliny, trochę jak rzymskie legiony– mówił Morawiecki.

– Przez 26 lat mieliśmy model rozwoju gospodarczego oparty na długu, kredycie i importowanej konsumpcji– zaznaczył wicepremier. Podkreślał również konieczność kształtowania w Polakach gospodarczego patriotyzmu:

– Zdecydowanie wcześniej trzeba było zakasać rękawy, trzeba było uczyć Polaków patriotyzmu gospodarczego, krzyczeć o tym patriotyzmie oraz o dumie z polskości i z Polski, wtedy Polacy mieliby większą skłonność do zaciskania pasa, budowania firm w oparciu o ten szczupły kapitał i ekspansji za granicę. Za dużo konsumowaliśmy, za dużo wydawaliśmy wyłącznie przy wykorzystaniu kapitału zagranicznego. Na szczęście w ostatniej chwili rząd PiS zabrał się za zmianę modelu gospodarczego.

PRZECZYTAJ: Morawiecki: rozwój oparty na niskich płacach to droga donikąd

Morawiecki zwrócił uwagę, że w Polsce problemami są rozwarstwienie społeczne oraz słabość polskiej klasy średniej. Jego zdaniem powinna się ona kształtować oddolnie, poprzez rodziny korzystające z programu 500+ oraz przedsiębiorców. Jego zdaniem nie ma zagrożenia, że firmy zagraniczne nie będą chciały inwestować w Polsce.

Przeczytaj także:

Morawiecki: Polska za podpisaniem TTIP

Mateusz Morawiecki za wprowadzeniem CETA

Minister rozwoju, a od czwartku również minister finansówuważa także, że Polacy potrafią poradzić sobie w biznesie, ale potrzebne są im odpowiednie warunki:

– Nasz naród potrafi być przedsiębiorczy, jeżeli są ku temu stworzone warunki. Będziemy się starali upraszczać otoczenie gospodarcze. Skłaniać do inwestycji i innowacji. Innej drogi przed Polską nie ma.

Przeczytaj:

Wicepremier Morawiecki chce ściągnąć do Polski kilkaset tys. pracowników z Ukrainy

Tyszka: plan Morawieckiego to plan ukrainizacji polskiego rynku pracy

Rp.pl / wpolityce.pl / Kresy.pl