Macierwicz zniósł limit wydatków, wprowadzając regułę “według potrzeb”.

Resort Obrony kierowany przez Antonie Macierewicz wydał znacznie więcej niż za rządów poprzednika na “upamiętnienie zmarłych i poległych”. W zeszłym roku przeznaczono na ten cel 365 złotych, w tym – prawie 21 tysięcy. O 25% wzrosły kwoty wydawane na obchody świąt państwowych, zaś koszty usług gastronomicznych wzrosły z 300 złotych do ponad 4 tysięcy.

MON nie wydał jednak w tym roku ani grosza na “zakup drobnych upominków”, podczas gdy poprzednio wydano na ten cel 5,4 tys. zł.

Według wiceministra MON Bartosza Kownackiego, mimo zniesienia limitu wydatki ministra na cele reprezentacyjne będą najwyżej “na nieco wyższym poziomie”. Stwierdził, że powodem jest konieczność uszanowania osób i miejsc ważnych dla pamięci narodowej, a także aktywność w kontaktach ze środowiskami patriotycznymi.

kresy.pl / rp.pl

1 odpowieź

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

  1. krok
    krok :

    Misiewicze i Edmundy, odznaczenia, apele smoleńskie, codzienne konferencje Antka o zbliżających się zielonych ludzikach, produkcja propagandy w mediach, opłacanie “specjalistów” z Torunia, to kosztować musi.