Białoruska wspólnota protestancka “Nowe Życie” z Mińska znów walczy o zachowanie swojej świątyni. Zgodnie z decyzją miejscowego Sądu Gospodarczego, do 5. grudnia wierni mają przekazać ten budynek służbom komunalnym. W przeciwnym razie dojdzie do eksmisji.
Wierni zdecydowali, że przez całą dobę będą przebywać w świątyni i modlić się. “Z nami jest Bóg i jestem przekonany, że obroni nas i tym razem” – mówi Siarhiej Łukanin, adwokat wspólnoty “Nowe Życie”, liczącej około tysiąca wiernych. Organizacja 10 lat temu kupiła zrujnowaną oborę od podstołecznego kołchozu i po remoncie przystosowała ją do potrzeb religijnych. Gdy kilkanaście miesięcy później teren ten włączono w skład administracyjny Mińska, władze stolicy nie zgodziły się, by w tym budynku odbywały się spotkania religijne. W 2006 roku w proteście przeciw tej decyzji wierni przeprowadzali głodówkę. Wtedy w obronie wspólnoty popłynęły apele, w tym z zagranicy, co pomogło zachować istniejący stan rzeczy.
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!