Szef irańskiego MON Hosejn Dehghan oświadczył: wybór Donalda Trumpa wywołuje niepokój związany z zagrożeniem pokoju w regionie.

Trump podczas kampanii wyborczej wskazywał, że nuklearne porozumienie jakie zostało zawarte z Iranem przed rokiem jest “katastrofą” i “najgorszym układem jaki kiedykolwiek wynegocjowano”. Według komentatorów oznacza to zapowiedź ochłodzenia relacji z Teheranem podczas rządów nowego prezydenta.

Z tego powodu Hosejn Dehghan oświadczył: Wrogowie mogą zmierzać do wojny z nami opierając się na błędnych kalkulacjach i biorąc pod uwagę jedynie swoje materialne zasoby. Taka wojna doprowadziłaby do zniszczenia reżimu syjonistycznego (Izraela – przyp. red.) i mogłaby doprowadzić do wybuchu wojny światowej.

Zdaniem Dehghana oprócz Izraela w wypadki konfliktu na Bliskim Wschodzie zniszczone zostałyby niewielkie państwa w rejonie Zatoki Perskiej – takie jak Katar, ZEA czy Bahrajn. Irański minister stwierdził jednak, że bazując na charakterze Trumpa i fakcie, że wszystko przelicza on na dolary,podjęcie przez niego bardziej agresywnych kroków przeciwko Iranowi jest mało prawdopodobne.

kresy.pl / rp.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply