Lider SLD Leszek Miller przyznał, że poparcie w Sejmie poprzedniej kadencji nowelizacji ustawy o Trybunale Konstytucyjnym autorstwa PO, było błędem ze strony jego partii.
Miller na antenie TVN24 przyznał, że sprawa poparcia SLD dla nowelizacji ustawy o TK autorstwa PO była „transakcją wiązaną”.
„Wydawało nam się, że to jest wspaniały pomysł, bo na koniec kadencji uda nam się rekomendować jednego z sędziów Trybunału Konstytucyjnego”– tłumaczył lider SLD. „Jestem zażenowany, że nie powiedzieliśmy wtedy “nie”. Daliśmy się kupić”– podsumował Miller. Szef SLD zadeklarował, że obecnie jest gotów “uderzyć się w piersi” z tego powodu, że w zamian za możliwość wskazania przez jego partię jednego sędziego Trybunału, SLD poparł zmiany wprowadzone przez PO.
TVN24 / rp.pl/ Kresy.pl
Miller ty parchu dla ciebie to lina na szyję w myśl ustawy z 1920 roku o karze śmierci dla urzędników którzy dla własnej korzyści grabia Polske i Polaków