Zgodnie z analizą Międzynarodowego Funduszu Walutowego emigracja zarobkowa z Polski i państw naszego regionu wyraźnie odbiła się na stanie ich gospodarek.
Eksperci MFW oszacowali, że gdyby nie masowa emigracja zarobkowa na zachód Produkt Krajowy Brutto państw Europy Środkowej byłby średnio o 2% większy. Dla Polski ta różnica to 1%, dla Czech, Słowacji i Litwy – 1,5%, dla Estonii – 3%, a dla Chorwacji aż 4%. Jak zaznaczali analitycy “ucieczka za chlebem” drenowała państwa naszego regionu z najlepiej kwalifikowanych pracowników, mających największe znaczenie dla gospodarki.
Jak cytuje “Rzeczpospolita” w ciągu ubiegłych 25 lat z Europy Środko-Wschodniej wyemigrowało, głównie z przyczyn ekonomicznych, 20 milionów ludzi co odpowiada 6,25% populacji tych krajów. Wszystko to w warunkach negatywnych tendencji demograficznych w regionie stwarza zagrożenie dla systemów ubezpieczeń społecznych.
rp.pl/kresy.pl
tak – Polska straciła ten 1 %, ale zarobki tych osób wzrosły o 100 – 200 – 400 – 1000%
Trzeba zreformować/ likwidować ZUS a nie zalepiać “dziurę” w demografii UPAdlińcami lub Arabami. A szacunki MFW jak dla mnie są wyssane z palca.