Kanclerz Niemiec Angela Merkel opowiedziała się we wtorek w Berlinie za wznowieniem rozmów ze Stanami Zjednoczonymi o umowie o wolnym handlu (TTIP).

Merkel stwierdziła, że opowiada się za “rzeczywistym wznowieniem rozmów i wyjaśnieniem przez nas, przy tej okazji, problemów”. Prezydentura Donalda Trumpa spowodowała zamrożenie rokowań na temat umowy o wolnym handlu między Unią Europejską a Stanami Zjednoczonymi.

Niektóre kraje Unii Europejskiej, w szczególności Niemcy, obawiają się, że protekcjonistyczna polityka Trumpa może przynieść szkody dla handlu międzynarodowego. Amerykański sekretarz handlu Wilbur Ross miał we wtorek przeprowadzić rozmowy z niemieckimi partnerami, odwołał jednak niespodziewanie wizytę w Niemczech. W przesłaniu wideo skierowanym do uczestników konferencji CDU wyraził poparcie dla rozmów o TTIP. Jak zauważył, Bruksela podpisała umowy o wolnym handlu z Meksykiem i Kanadą a umowy z USA nadal nie ma. Zapowiedział równocześnie zdecydowane kroki Waszyngtonu skierowane przeciwko “dumpingowemu importowi” z Europy. Jak zauważył, USA są największym na świecie importerem stali i równocześnie “ofiarą nielegalnych praktyk”.

Ross obecnie pracuje nad raportem, który ma zawierać zalecenia służące ochronie amerykańskiego przemysłu stalowego i aluminiowego. Amerykanie uważają, że wymiana handlowa z UE jest dla nich niekorzystna. Strona amerykańska domaga się otwarcia rynku europejskiego dla amerykańskich dostaw energii, w tym skroplonego gazu.

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Czarnecki: Merkel lepsza dla Polski 

Kresy.pl / PAP

 

1 odpowieź

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply