“Ludowy gubernator” obwodu donieckiego, Paweł Gubariew, jednocześnie grozi nowym władzom w Kijowie w razie nieprzystania na propozycję separatystów.
Gubariew przedstawił “jedyne wyjścia uniknięcia dalszego rozlewu krwi”. Wymienił on trzy warunki: wycofanie ukraińskich wojsk z terytoriów Donieckiej i Ługańskiej Republiki Ludowej, uznanie ich podmiotowości oraz podjęcie zmian prawnych przez ukraiński parlament w celu przeprowadzenia referendum o suwerenności w pozostałych regionach Noworosji.
“Ludowy gubernator” wskazuje, że jest to scenariusz czechosłowacki. Jednocześnie ostrzega Poroszenkę, że w przeciwnym razie “będzie zazdrościć losu Janukowyczowi”.
Kresy.pl
Chyba jaja sobie robi. Cały problem polega na tym że kijowska junta wcale nie chce “uniknięcia dalszego rozlewu krwi” Wprost przeciwnie. Jak powiedziała tymoszenko – ruskich na ukrainie należy wymordować. I to jest podstawowe załozenie programowe nowego prounijnego rządu.