Były przywódca Litwy uważa, że niezależność jego kraju nadal jest zagrożona przez Rosję. Vytautas Landsbergis powiedział Polskiemu Radiu w dwudziestą rocznicę odrodzenia państwa litewskiego, że władze w Moskwie wciąż wywierają silny nacisk na Litwę.
Landsbergis dodaje, że właśnie wzmacnianie wpływów i ograniczanie niezależności sąsiadów to program rosyjskiego rządu. W tym kontekście wymienia między innymi budowę rurociągu północnego, która według litewskiego polityka oznacza anektowanie obszaru Bałtyku przez Rosję.
Landsbergis podkreślił, że Polska i Litwa mają wspólne interesy i muszą się razem bronić przed wpływami Rosji. Zauważył, że można to robić w ramach Unii Europejskiej. Zwrócił jednak uwagę, że problemem Europy jest brak wspólnej, spójnej polityki wobec Rosji.
Vytautas Landsbergis był głową państwa litewskiego w latach 1990-92. Obecnie jest eurodeputowanym.
IAR/Kresy.pl
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!