Chrzest Polski był momentem, który zdeterminował przynajmniej na 1050 lat całą bieżącą historię. Gdyby w tamtym czasie Mieszko zdecydował się pozostawać w świecie pogańskim, mogłoby Polski nie być – powiedział w Gnieźnie przewodniczący Episkopatu Polski ks. abp Stanisław Gądecki dziennikarzom przed rozpoczęciem 372. Zebrania Plenarnego KEP.

Arcybiskup Gądecki zaznaczył, że gnieźnieńskie obrady Episkopatu Polski mają odmienny charakter od tych, które przez następne dwa dni będą się odbywać w Poznaniu i będą poświęcone sprawom bieżącym. Głównym punktem zebrania w Gnieźnie jest refleksja nad 1050. rocznicą chrztu Polski.

Jak wyjaśnił przewodniczący KEP, przyjęcie chrztu przez księcia Mieszka I dla całego Narodu Polskiego istotne z punktu widzenia cywilizacyjnego. – Faktycznie od tego momentu nasza historia potoczyła się w kierunku zachodniej i do tego momentu w tej cywilizacji trwa. Gdyby w tamtym czasie Mieszko zdecydował się pozostawać w świecie pogańskim, mogłoby Polski nie być. Gdyby zwrócił się ku Wschodowi, moglibyśmy być częścią Rosji. To był taki moment, który zdeterminował przynajmniej na 1050 lat całą bieżącą historię. Nadał jej pewien impuls, który trwa. Z tej racji jest to wydarzenie najważniejsze w dziejach naszej Ojczyzny– powiedział ks. abp Gądecki.

Co z niego wynika dzisiaj? Na pewno nie tylko wspominki, ale przyjrzenie się, co zrobiliśmy z tożsamością chrzcielną i co da się zrobić, by uniknąć nihilizmu czy odejścia od świata wartości, który tworzy komunię między ludźmi. Bez tego, jeżeli każdy zacznie opowiadać, że ma swoją prawdę, to znajdziemy się w dużym zamęcie– zaznaczył przewodniczący KEP.

Jak stwierdził ks. abp Gądecki, Kościół w Polsce odznacza się dziś taką samą kondycją „jak w czasie walki duchowej, gdzie z jednej strony jest ciśnienie sekularyzmu jakaś część ludzi gubi się w materii i w tym, co materialne. Z drugiej strony, są też pewnie te wielkie światła, których nigdy nie mieliśmy – powiedział.

Wyjaśnił, że jednym z takich najbardziej wyrazistych „świateł” był pontyfikat św. Jana Pawła II. Pokazał on, że „nawet gdy wszystkie światła gasną, to nie trzeba tracić nadziei, a nasza przyszłość nie jest zdeterminowana przez nihilizm, ale jest zbudowana przez głęboką wiarę i więź z Chrystusem – I to jest przyszłość naszych rodaków i przyszłość Europy – dodał ks. abp Stanisław Gądecki.

Nasz Dziennik

1 odpowieź

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

  1. kojoto
    kojoto :

    Mie wiem jaki jest ten biskup po za tym, ale ogólne wrażenie z jego wypowiedzi mam raczej mierne. Taka ciepła paplanina ze zgniłym rodzynkiem: “Gdyby zwrócił się ku Wschodowi, moglibyśmy być częścią Rosji.” Jakiej Rosji na litość Boską??? chciało by się zapytać.