Rosyjska armia zapewnia, że rakiety wystrzeliwane przez Koreę Północną nie stanowią zagrożenia dla Rosji. Rosyjska obrona powietrzna na Dalekim Wschodzie śledzi rakiety wystrzeliwane przez Phenian.

Korea Północna wystrzeliła dziś dwie kolejne rakiety średniego zasięgu. Natomiast wczoraj Phenian przeprowadził podziemną próbę jądrową i test trzech rakiet średniego zasięgu. Pierwszy test nuklearny Korea Północna przeprowadziła w październiku 2006 roku.
Przedstawiciel sztabu generalnego rosyjskiej armii zapewnił, że północno-koreańskie rakiety nie stanowią zagrożenia, gdyż obrona powietrzna jest w stanie niszczyć obiekty lecące w kierunku Rosji. Na Dalekim Wschodzie Rosji rozmieszczone są kompleksy S-300, których skuteczność zestrzeliwania podobnych rakiet sięga 90 procent.

Rada Bezpieczeństwa ONZ zdecydowanie potępiła Koreę Północną za przeprowadzenie podziemnej próby jądrowej. Ambasador USA przy ONZ Susan Rice zapowiedziała, że już dziś rozpoczną się rozmowy na temat sposobu ukarania Korei Północnej. Rice oświadczyła, że Stany Zjednoczone będą zabiegać o podjęcie zdecydowanych kroków wobec Phenianu.
Działaniom tym sprzyjają również Rosja i Chiny, które w przeszłości sprzeciwiały się wprowadzaniu ostrych sankcji wobec Korei Północnej.

Z kolei rosyjskie władze uważają, że reakcja ONZ na północno – koreańską próbę jądrową powinna być dostatecznie ostra. Informują o tym rosyjskie media, powołując się na źródło w tamtejszym MSZ. Według Rosji, reakcja ONZ powinna być “dostatecznie ostra”, ponieważ chodzi o autorytet Rady Bezpieczeństwa”. Nie może być jednak mowy o blokadzie czy sanitarnych kordonach Korei Północnej.

Przedstawiciel rosyjskiego MSZ powiedział, że rozwiązania problemu jądrowego Phenianu należy szukać na drodze polityczno – dyplomatycznej. Dyplomata podkreślił, że wzmacnianie potencjału wojskowego, a tym bardziej jądrowego „to przegrana, zgubna gra”. Dodał, że Koreańczycy z Północy i tak nie osiągną poziomu czołowych państw świata posiadających broń jądrową, a ostatecznie “pogrzebią swoją gospodarkę”.

IAR/Kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply