Na portalu liveleak pojawiło się nagranie pokazująca kompilację celnych trafień przeciwpancernych pocisków kierowanych TOW w syryjskie czołgi.
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski gości we wtorek sekretarza generalnego NATO Jensa Stoltenberga w Kijowie. Politycy spotkali się na Narodowym Uniwersytecie Obrony.
„Będziemy w NATO tylko wtedy, gdy zwyciężymy. Nie wyobrażam sobie, że w czasie wojny zostaniemy
przyjęci do NATO. Dla niektórych członków NATO jest to ryzyko, innych po prostu ogarnia sceptycyzm. I bezwarunkowo, poziom Ukrainy, która toczy wojnę na pełną skalę, myślę, że [pytania] o
kompatybilności z NATO, o poziomie sił zbrojnych nikt nie podniesie” – słowa prezydenta Ukrainy wypowiedziane w czasie spotkania ze Stoltenbergiem zacytował portal
Korrespondent.net.
Zełenski podkreślił, że kwestia NATO jest sprawą większości, a większość jest kwestią polityczną. Warunkiem przyjęcia do Sojuszu jest jej wojenne zwycięstwo. Jednocześnie Zełenski powiedział, że „jednym z powodów, dla których trwa ta wojna, jest to, że nie byliśmy wcześniej w Sojuszu”.
35-letni Ukrainiec, mając ponad 2 promile alkoholu w organizmie, wjechał do rowu i uszkodził ogrodzenie prywatnej posesji. Za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości grozi mu do 3 lat pozbawienia wolności.
Do zdarzenia doszło w nocy z piątku na sobotę w Łętowni (woj. małopolskie). Policjanci otrzymali zgłoszenie od kierowcy volkswagena, który spowodował kolizję. "Na miejscu funkcjonariusze zastali 35-letniego obywatela Ukrainy, który mieszka na terenie powiatu suskiego. W trakcie rozmowy z kierowcą od razu wyczuli od niego alkohol. Badanie alkomatem wykazało, że 35-latek miał ponad 2 promile alkoholu w organizmie" - czytamy.
Jego pojazd zjechał z drogi, niszcząc rów przydrożny oraz ogrodzenie prywatnej posesji.
Szef MSZ Francji Stéphane Séjourné chce "zawrzeć drugą polisę na życie obok NATO". Wskazał na pomysł "autonomii strategicznej UE". Jak dodał, Macron zamierza "intensywnie przedyskutować" swoje propozycje z niemieckim rządem, aby uzgodnić stanowiska.
Szef francuskiej dyplomacji udzielił wywiadu dla niemieckiego dziennika "Die Welt". W opublikowanym w poniedziałek materiale Stéphane Séjourné mówił o wzmocnieniu europejskiej obronności i "autonomii strategicznej UE", czyli koncepcji przedstawionych przez prezydenta Francji Emmanuela Macrona.
"W zasadzie co cztery lata jesteśmy zależni od decyzji 250 tys. amerykańskich wyborców w swing states [stanach niezdecydowanych – red.]. Oczywiście Stany Zjednoczone pozostają bliskim sojusznikiem, ale musimy być w stanie rozwijać własną suwerenność i strategiczną autonomię" - powiedział.
Liczba wniosków obywateli Ukrainy o ochronę międzynarodową w Polsce wzrosła czterokrotnie. Ma to związek z chęcią uniknięcia poboru.
Sprawę opisała w poniedziałek Rzeczpospolita. "Wzrost liczby składanych wniosków o udzielenie ochrony międzynarodowej przez obywateli Ukrainy jest zauważalny. W I kwartale tego roku takie wnioski złożyło prawie 1,2 tys. osób, podczas gdy w całym 2023 r. było to niespełna 1,8 tys. osób" - przyznał rzecznik Urzędu do spraw Cudzoziemców Jakub Dudziak w rozmowie z rp.pl.
Do tej pory Polska niechętnie przyjmowała wnioski o ochronę międzynarodową. W 2023 roku Urząd do spraw Cudzoziemców wydał decyzje ws. ochrony międzynarodowej wobec prawie 1,4 tys. obywateli Ukrainy, a warunki jej przyznania spełniało tylko 1140 osób. Z kolei 90 obywateli Ukrainy otrzymało negatywne decyzje. W przypadku 155 osób postępowania zakończyły się umorzeniem, które zapada, gdy wnioskodawca opuścił Polskę.
Ministerstwo spraw wewnętrznych Wielkiej Brytanii nie jest w stanie zlokalizować ponad połowy z 5700 nielegalnych imigrantów, którzy mieli być deportowani do Rwandy - wynika z dokumentu, do którego dotarły brytyjskie media.
Z opisywanego we wtorek przez brytyjskie media dokumentu wynika, że w pierwszej turze deportowanych do Rwandy miało zostać 5700 nielegalnych imigrantów. Jednak tylko 2143 z nich regularnie się melduje, więc można ustalić miejsce ich pobytu. Nie wiadomo, czy pozostałe 3557 niezlokalizowanych osób ukrywa się, aby uniknąć deportacji, czy też padło ofiarą błędów administracyjnych wynikających z przenoszenia ich między różnymi, finansowanymi przez rząd miejscami zakwaterowania.
BBC podaje, że źródło rządowe zaprzeczyło zaginięciu grupy. Według tego źródła, osoby z tej grupy spotkały się z "łagodniejszymi ograniczeniami w zakresie raportowania" i nie są kwaterowane w obiektach rządowych.
Wielka Brytania chce do 2030 roku wyposażyć swoje wojsko w hipersoniczny pocisk manewrujący własnej konstrukcji, aby dogonić Rosję i Chiny - podaje The Sunday Telegraph.
The Sunday Telegraph podał w tym tygodniu, że Wielka Brytania chce stworzyć własne pociski hipersoniczne. Brtyjski resort obrony ma nalegać, by nowa broń została zaprojektowana i zbudowana w całości w Wielkiej Brytanii.
Gazeta pisze, że projekt budowy pocisków hipersonicznych został uznany przez premiera Rishiego Sunaka za jeden z celów planowanego zwiększenia brytyjskiego budżetu obronnego o 75 miliardów funtów w ciągu najbliższych sześciu lat.
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!