Kolejne próby nielegalnego przekroczenia granicy polsko-białoruskiej

Blisko 50 osób usiłowało nielegalnie przekroczyć granicę z Białorusią w rejonie odpowiedzialności placówek Straży Granicznej w Michałowie, Bobrownikach, Mielniku i Nowym Dworze. Jedna z grup użyła pontonu do sforsowania granicznej rzeki, a polskie służby zostały zaatakowane kamieniami.

We wtorek 9 kwietnia blisko 50 cudzoziemców próbowało nielegalnie przedostać się z Białorusi do Polski – poinformowała Straż Graniczna. Do zdarzeń doszło na odcinku granicy ochranianym przez funkcjonariuszy z Michałowa, Bobrownik, Mielnika oraz Nowego Dworu. W jednym z przypadków migranci wykorzystali ponton, aby przeprawić się przez graniczną rzekę Świsłocz.

Jak przekazała Straż Graniczna, cudzoziemcy w rejonie działania Placówki SG w Bobrownikach próbowali pokonać rzekę przy pomocy pontonu. W innym miejscu, w pobliżu Mielnika, doszło do ataku na funkcjonariuszy. „Służby ochraniające polską granicę zaatakowane zostały kamieniami” – podała SG.

Według informacji przekazanych przez Podlaski Oddział Straży Granicznej, wśród osób, które usiłowały nielegalnie przekroczyć granicę, znajdowali się obywatele m.in. Algierii, Afganistanu i Egiptu. Wszystkie próby przekroczenia granicy zostały udaremnione przez polskie służby.

Straż Graniczna zaznaczyła, że sytuacja na granicy z Białorusią pozostaje napięta, a działania osób próbujących nielegalnie dostać się do Polski są coraz bardziej zorganizowane i często agresywne. Incydenty takie jak użycie pontonów czy ataki kamieniami na funkcjonariuszy wpisują się w schemat wydarzeń obserwowanych w ostatnich miesiącach.

Polskie służby zapewniają, że pozostają w stałej gotowości do reagowania na próby nielegalnego przekroczenia granicy oraz wszelkie akty agresji ze strony cudzoziemców, którzy próbują dostać się na terytorium Unii Europejskiej przez terytorium Polski.

Straż Graniczna poinformowała w środę o prawie 110 kolejnych próbach nielegalnego przekroczenia granicy polsko-białoruskiej. SG opublikowała też nagranie pokazujące agresywnych imigrantów na granicy.

Kresy.pl/SG