Klęska Sikorskiego w Rosji

Na spotkaniu Komitetu Strategii Współpracy Polsko-Rosyjskiej Radosław Sikorski poniósł klęskę, Siergiej Ławrow 32 miesiące po katastrofie smoleńskiej oświadczył, że strona rosyjska zrobi wszystko, aby oddać Polsce wrak Tu-154M… “jak najszybciej”. Po raz kolejny Polska musi wierzyć zapewnieniom Rosjan. Minister Sikorski nie był w stanie wymusić żadnych konkretnych zobowiązań ze strony Rosji.

Po spotkaniu z polskim ministrem Siergiej Ławrowo sprawie wraku powiedział ogólnikowo:

Omówiliśmy również śledztwo prowadzone w związku z katastrofą smoleńską. Jest prowadzone w Federacji Rosyjskiej i w Polsce.Kompetentne organy znajdują się w ciągłym kontakcie ze sobą. Przekazywane są zapytania i wnioski o pomoc prawną w związku z przeprowadzeniem koniecznych ekspertyz. Chcemy, żeby ten temat został jak najszybciej zakończony po stronie Federacji Rosyjskiej(…). Chcemy przekazać wrak stronie polskiej i chcemy podąć wszelkie kroki, żeby zostało to zakończone jak najszybciej.

Na słowa te zareagował Radosław Sikorski:

Mam nadzieję, że wszyscy państwo odnotowali słowa pana ministra, że strona rosyjska – chyba cytuję precyzyjnie – podejmie wszystkie kroki, aby przekazanie wraku mogło się odbyć jak najszybciej. Dziękuję za te słowa, trzymam za słowo i proszę stronę rosyjską zrozumienie, dlaczego ta sprawa jest dla nas tak ważna.

Polski minister starał się przemówić do wyobraźni Rosjan i wziąć ich „na litość”:

Proszę o wyobrażenie sobie, gdyby to rosyjski samolot prezydencki (samolot był rządowy – przyp. red.), z prezydentem, pierwszą damą, przywództwem sił zbrojnych, szefem narodowego banku rozbił się za granicą – np. w USA – i gdyby już po ogłoszeniu wyników badania komisji lotniczych ciągle nie dochodziło do przekazania własności rosyjskiej samolotu prezydenckiego (samolot był rządowy – przyp. red.).

Chcielibyśmy, aby ta sprawa była załatwiona w duchu tej empatii, którą odczuwaliśmy ze strony rosyjskiej w pierwszych dniach po tragedii.

Przekazałem panu ministrowie nasze pro memoria, spis naszych próśb o pomoc prawną w tej sprawie. Cieszę się, że w styczniu będzie mogła przybyć do Rosji kolejna, mamy nadzieję już ostatnia, grupa logistyczna, która uzgodni szczegóły techniczne i mamy nadzieje, że wrak będzie mógł wrócić do Polski – nasza własność. No, bo dopóki nie wróci, tak jak powiedział premier Tusk, tak jak powiedział prezydent Komorowski, to niestety będzie obciążenie dla naszych stosunków.

Według Antoniego Macierewiczaz parlamentarnego zespołu ds. zbadania przyczyn katastrofy smoleńskiej, zachowanie Sikorskiego jest jedynie „grą pozorów”:

Dla mnie to wszystko gra pozorów. Najpierw pan minister Sikorski robi, co może, by śledztwo utknęło w miejscu, a potem nagle udaje, że działa na arenie międzynarodowej.No i ta twitterowa dyplomacja. O swojej prośbie do Catherine Ashton poinformował na Twitterze, a najpierw powinien powiadomić o tym Sejm i opozycję. Trudno więc traktować to poważnie. Jedynym działaniem na miarę potrzeb byłoby powołanie międzynarodowej komisji i tego oczekujemy.

twg/Polityce.pl/Niezalezna.pl/KRESY.PL