Dozbrajanie ukraińskiej armii ma być szansą dla polskiej zbrojeniówki – pisze Artur Bilski w tygodniku “Do Rzeczy”.

“Ukraiński minister spraw wewnętrznych Arsen Awakow wyraźnie i stanowczo formułuje oczekiwania Kijowa wobec Warszawy. Podczas odbywających się pod koniec września targów zbrojeniowych w Kijowie stwierdził, że Polska powinna być najmniej cynicznym państwem spośród członków UE i najlepiej rozumieć niebezpieczeństwo agresji rosyjskiej”– czytamy w “Do Rzeczy”.

“Chodzi o wciągnięcie Polski w sprawy ukraińskie już nie tylko na poziomie politycznym, ale także wojskowym i finansowym”–zauważa autor.

Polski rząd zwleka z deklaracjami i aż decyzja w tej sprawie zapadnie w ramach Unii Europejskiej.

Oczekiwania Ukraińców są bardzo wygórowane:

“Dzisiaj Ukraińcy spodziewają się, że Polska nie tylko zaangażuje się w dostawy towarów dla ukraińskiej armii, będzie finansowała zakup uzbrojenia dostarczanego z Polski, ale także, a być może przede wszystkim, zamawianego na Ukrainie”– pisze Artur Bilski w “Do Rzeczy”.

“Do Rzeczy”/KRESY.PL

10 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

  1. beresteczko1651
    beresteczko1651 :

    To, co Polska powinna zrobić w “sprawie ukraińskiej” to wzmocnić ochronę granic z tym państwem, zaostrzyć politykę wizową, tak żeby do Polski wjeżdżać mogły tylko osoby z udokumentowanym polskim pochodzeniem, zaś zapłatę za wszelkie transakcje pobierać z góry. Inaczej szybko zyskamy miano najgłupszego narodu europy, który prymitywnym ale bezczelnym banderowcom dał się wykorzystać jak przydrożna panienka:(

    • jaroslaus
      jaroslaus :

      Ma Pan rację, że “to Polska powinna zrobić”. Problem jest jednak, że Pan, ja i wiele innych osób chce by tak było mając na myśli Nasz interes narodowy a w sejmie, senacie, administracji rządowej, sądownictwie dalej ciągle siedzą te same (…). I tylko skaczą z partii do partii – Gowin, Kowal (krypto ukrainiec/donosiciel do WSI ps. Pallad/ być może skoligacony z żydostwem – wedle obiegowej informacji Helenka Łuczywo to jego ciotunia), Kluzik Rostowska etc. Sycz jest w sejmie i jest to jawna hańba dla Polaków. Tusk to volksdeutsch a może i żyd (babka miała na nazwisko Dawidowicz – to typowo żydowskie nazwisko – żydowski dziadziuś Lenina miał na nazwisko Dawidowicz-Blank). Albo kto wysłał do tzw. europarlamentu tych żydków w postaci Szejnfelda – który głosował za “zwrotem” międzynarodowemu żydostwu miliardów dolarów od polskich podatników albo tego kapusia i mazgaja Boniego – Bauera. Żyd Rostowski – Rothfeld bez obywatelstwa był ministrem finansów. To jest wszystko tak chore, że nie da się tego dłużej tolerować. Trzeba chorobę wypalić ogniem.

    • tutejszym
      tutejszym :

      Chciał bym aby taka wymiana nastąpiła, ale do tego potrzebna jest nasza twarda postawa: Albo rybka albo pipka. I to dla całości nasze postawy wobec Ukrainy. Dupo włazy nie mają najmniejszych szans na załatwienie czegokolwiek. A Ukraina w tej dziedzinie ma czym płacić!. Hough.

      • sobiepan
        sobiepan :

        Tutejszym:
        06.10.2014 13:45. Widzę Tutejszym że już otrzymałeś od nich zapłatę bo głęboko siedzisz w ukrolskiej d..e ,,,Dupo włazy nie mają najmniejszych szans na załatwienie czegokolwiek. A Ukraina w tej dziedzinie ma czym płacić!.”

  2. tomasz_obserwator
    tomasz_obserwator :

    Trzeba sobie postawić pytanie:
    Co się może stać jeśli zaczniemy sprzedawać Ukrainie sprzęt wojskowy i amunicję? Czy Rosja zacznie Polskę traktować gorzej niż obecnie? Gorzej czyli jak, zaatakuje nas militarnie?
    Myślę, że nasze stosunki z Rosją są popsute i tak, więc jeśli Ukraińcy mają czym płacić to lepiej im sprzedawać i podtrzymywać ich konflikt z Rosją, co utrzymuje Rosjan z daleka od nas i kosztuje ich dużo.
    Ukraińcy kupiwszy sprzęt i amunicję z Polski mogą ten konflikt wygrać a nasze kontakty zaowocują silnym związkiem z tym państwem. Co bardzo poprawi nasze położenie względem Rosji.
    Zostawiając Ukraińców samych tylko wzmocnimy u nich tendencje nacjonalistyczne i pozbawimy się wpływu na sytuację w tym kraju.
    Ukraińcy mają ogromne państwo, więc mają czym płacić. Trzeba tylko bystrego sprzedawcy z naszej strony. I brak takiego jest czymś czego się obawiam. Obecni polscy politycy to przecież wybrańcy w konkursie urody i ludzie wypromowani przez media a nie ktoś z rozsądkiem i wizją.