Piłkarze Irlandii zostali wygwizdani podczas wtorkowego meczu towarzyskiego z Węgrami – poinformował Skysports. Kibicom nie spodobało się klęczenie przed meczem w geście solidarności z BLM.
Jak poinformował portal SkySports, piłkarze Irlandii zostali wygwizdani podczas wtorkowego meczu towarzyskiego z Węgrami. Kibicom nie spodobało się klęczenie przed meczem w geście solidarności z BLM.
The Republic of Ireland’s players were booed and jeered by some Hungary fans as they took a knee before kick-off in their friendly in Budapest. pic.twitter.com/15npHfKZcE
— Sky Sports Football (@SkyFootball) June 8, 2021
Buczenie było wyraźnie słyszalne na stadionie w węgierskiej stolicy tuż przed inauguracją meczu towarzyskiego. Piłkarze reprezentacji Irlandii klęknęli w geście solidarności z ruchem Black Lives Matter. W tym czasie piłkarze reprezentacji Węgier wskazali na swoje rękawy, na których widniało logo kampanii “Respect” UEFA.
„Fakt, że zostali wygwizdani jest naprawdę niezrozumiały i musi być szkodliwy dla Węgier, dla euro na Węgrzech” – mówił menadżer zespołu Irlandii Stephen Kenny. „To rozczarowujące i tak naprawdę nie odbija się dobrze na Węgrzech, na węgierskich kibicach. Nie wygląda to dobrze. Nasi zawodnicy chcieli to zrobić. To ważne. To ważna postawa i chwalę ich za przyjęcie tej postawy”.
Odnosząc się do decyzji irlandzkiej reprezentacji piłkarskiej o uklęknięciu przed meczem towarzyskim z Węgrami we wtorek, premier Viktor Orbán powiedział, że w ogóle nie sympatyzuje z takimi aktami. Wyraził też poparcie dla poczynań węgierskich kibiców, mówiąc, że to irlandzcy piłkarze sprowokowali reakcję buczenia i gwizdów. Orbán przekonywał, że rozumienie aktu klękania jest zależne od kultury, kontekstu, w którym decyduje o tym, co jest dobre, a co złe. Uważa, że Węgry prawdopodobnie postrzegają te gesty inaczej „niż na przykład Brytyjczycy czy Irlandczycy”.
Zobacz też: Piłkarze reprezentacji Węgier nie będą klękali przed meczami mistrzostw Europy
Według Orbána „Węgier klęka przed Bogiem, przed ojczyzną i jeśli oświadcza się swojej ukochanej, to jest jeszcze trzeci możliwy przypadek. Na Węgrzech każdy inny przypadek klękania jest kulturowo obcym aktem”. Premier nie spodziewa się, że reprezentacja Węgier w piłce nożnej uklęknie. „Oczekujemy od nich walki, zwycięstwa, a jeśli tak się stanie, że im się nie uda, to umrą stojąc”.
Orbán przekonywał, że powodem, dla którego akt klękania tak szybko się rozprzestrzenia, jest to, że pochodzi on z zachodnich krajów, dawniej uciskających niewolników, a obecnie żyjących z potomkami niewolników. Premier określił to jako „poważny ciężar moralny”.
„My jako Węgrzy nie widzimy tego ciężaru. W dźwiganiu tego ciężaru my, którzy nie byliśmy właścicielami niewolników, nie możemy im pomóc, nie ma sensu wnosić tego ciężaru na boiska piłkarskie”.
Zobacz też: UEFA nakazała Ukrainie usunięcie części banderowskiego pozdrowienia z koszulek reprezentacji
Kresy.pl/SkySports/HungaryToday
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!