W ciągu najbliższych dwóch dni ministrowie obrony krajów należących do Paktu Północnoatlantyckiego utorują drogę decyzjom, które mają zapaść podczas lipcowego szczytu NATO w Warszawie. Sekretarz Generalny Jens Stoltenberg zapowiada wzmocnienie polityki odstraszania i obrony w ramach Sojuszu wobec zagrożeń płynących z jakiegokolwiek kierunku.

Jens Stoltenberg przypomniał, że w lutym przedstawiciele państw NATO zgodzili się wzmocnić swoją obecność we wschodniej części Sojuszu.

– Obecnie dyskutujemy sprawę wielkości, zakresu i składu tych sił. Na podstawie wskazówek naszych wojskowych planistów uzgodnimy rotacyjne rozmieszczenie czterech silnych batalionów wielonarodowych w państwach bałtyckich i w Polsce. Wyśle to jasny sygnał, że NATO gotowe jest bronić każdego Sojusznika– wskazywał w Brukseli Sekretarz Generalny NATO.

Stoltenberg poinformował też, że NATO potroiło wielkość swoich sił reagowania do 40 tys. oddziałów, a rok 2015 był pierwszym rokiem od wielu lat, kiedy to odnotowano niewielki wzrost w wydatkach na obronę.

– Nasze szacunki na rok 2016 wskazują na dalszy wzrost u sojuszników europejskich z NATO i w Kanadzie. To są jednak tylko szacunki. Ale są optymistyczne. Realna zmiana w skali roku wynosi obecnie około 1,5 proc. Jest to wzrost o ponad 3 miliardy dolarów. 20 sojuszników planuje wydać więcej na obronę w tym roku– mówił Jens Stoltenberg.

W Kwaterze Głównej NATO w Brukseli trwają przygotowania do szczytu Paktu Północnoatlantyckiego, który zaplanowano na 8 i 9 lipca w Warszawie. Jest to ostatnie spotkanie na szczeblu ministerialnym przed szczytem NATO. Polskę będzie reprezentował szef MON Antoni Macierewicz.

RIRM/KRESY.PL

2 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

  1. rawen
    rawen :

    Nie uda się Usraelowi jak zawsze siedzieć wygodnie za oceanem i patrzeć jak krwawią ,,sojusznicy”. Wojna dopadnie także terytorium USA.
    Wystarczą trzy bomby termojądrowe, aby zniszczyć USA – dwie na granicę szelfu i jedna w krater na Yellowstone. Czy ta groźba powstrzyma Yankees?
    Jeżeli nie, to pójdą na dno razem z resztą świata, lecz jeżeli chcą przeżyć, muszą ułożyć się z Rosją. Moskwa dobrze wie, kto szczuje …Krótko mówiąc: im więcej rosyjkich bombowców u wybrzeży Pacyfiku i Atlantyku, im więcej rosyjskich atomowych głowic, tym dłuższe życie każdego
    usraelskiego ,,sojusznika”. Usrael już wie; nie da się walczyć z Rosją do ostatniego ,,sojusznika”.
    Rosja nie powstrzymuje tego zbrodniczego Usraela dla jego ,,sojuszników”, ona robi to dla siebie, dla własnego bezpieczeństwa, dla swoich interesów…