Incydent podczas protestu pod Pałacem Prezydenckim, użyto gazu [+VIDEO / 16+]

Podczas protestu pod Pałacem Prezydenckim przeciwko podpisaniu przez prezydenta Andrzeja Dudę nowelizacji ustaw sądowych doszło do incydentu – grupa demonstrantów zaatakowała policjantów, m.in. gazem. Ci odpowiedzieli gazem łzawiącym.

W czwartek prezydent Andrzej Duda podpisał przyjętą przez Sejm i Senat nowelizację ustaw sądowych, mimo iż zwracano uwagę, że w przyjętych przepisach znajduje się błąd – jeden z jej przepisów odsyła do nieistniejącego artykułu nowelizacji. Wywołało to intensyfikację protestów przeciwko zmianom w polskim sądownictwie.

Protesty odbyły się w kilku miastach, m.in. w Krakowie, Toruniu, Gdańsku, Opolu i Łodzi. Największy zorganizowano przed Pałacem Prezydenckim w Warszawie, pod hasłem „Niech ogień płonie”. Zorganizowano tam m.in. zbiórkę długopisów dla prezydenta, określanego przez demonstrantów mianem „bezwolnego długoPiSa”, pod hasłem “wyrzuć długoPiS”. Manifestujący skandowali m.in. „Będziesz siedział”, „Zdrajca stanu”, a także „Wszyscy razem, pięści w górę, obalimy dyktaturę”.

 

Oficjalnie, zgromadzenie pod Pałacem Prezydenckim zakończyło się przed godziną 23, ale po jego formalnym zamknięciu doszło do incydentu. Jak informuje RMF FM, do policji podeszła grupa osób. W pewnym momencie ktoś rzucił racę, a w stronę funkcjonariuszy poleciały puste butelki. Gdy jeden z protestujących użył gazu wobec funkcjonariuszy, policjanci odpowiedzieli gazem łzawiącym. Poszkodowanych miało zostać jednak kilkanaście osób.

Komisarz Sylwester Marczak z Komendy Stołecznej Policji podkreśla, gaz został skierowany przeciwko osobie, która sama zastosowała podobny środek wobec funkcjonariuszy. – Czyli teoretycznie w kierunku jednej osoby. Praktycznie, biorąc pod uwagę, że jest sytuacja dynamiczna, gaz mógł dotknąć również inne osoby – powiedział komisarz Marczak. Policja poinformowała również, że obrażenia odniosło dwóch policjantów, którym pogotowie udzieliło pomocy medycznej. Jak tłumaczono, agresję tłumu wywołały działania policjantów, którzy zaczęli interweniować wobec osób wypisujących wulgaryzmy na chodniku (prawdopodobnie chodziło o napis “wypierd**aj”).

W sieci pojawiło się nagranie, mające przedstawiać sytuację przez Pałacem Prezydenckim tuż przed incydentem. Widać na nim sporą grupę protestujących, którzy silnie napierają na policjanci, wznosząc okrzyki „nie pomogą wam kordony, gdy suweren jest wkurw**ny”

Uwaga: nagrania zawierają wulgaryzmy.

Nagranie nie wymaga komentarza, chociaż według niektórych mediów to podobno policjanci byli agresywni.
Tak zachowują się „spokojni”, pokojowo wyrażający swoje poglądy protestujący. W przeciwieństwie do nich policjanci zachowują pełen spokój i opanowanie.pic.twitter.com/OAQrMt7tMk

— Polska Policja ??? (@PolskaPolicja) 27 lipca 2018

Podczas prowadzonego zabezpieczenia policjanci byli opanowani, profesjonalni i nie dawali się sprowokować części osób, które swoim zachowaniem próbowały doprowadzić do eskalacji konfliktu, dążąc do starcia fizycznego i wulgarnie odnosząc się do funkcjonariuszy #stopfakenews pic.twitter.com/yxgWX0ANFM

— Policja Warszawa (@Policja_KSP) 27 lipca 2018

Szef MSWiA Joachim Brudziński podziękował policjantom za profesjonalizm i odpowiedzialne zachowanie podczas demonstracji, a także protestującym, „którzy swój protest wyrażali w zgodzie z demokratycznymi standardami,bez atakowania chroniących ich policjantów”.

Czytaj także: Manifestacja przed Pałacem Prezydenckim. „Wszystkie światła na prezydenta” [+FOTO]

Rmf24.pl / rp.pl / Kresy.pl