“Jesteśmy niezmiernie zaniepokojeni słowami i działaniami niektórych polskich środowisk, które w jednoznaczny sposób dążą do zatrzymania procesu polsko-ukraińskiego porozumienia oraz wywołania wrogości między oboma narodami” – brzmi fragment Apelu VII Zjazdu Związku Ukraińców w Polsce do Polaków. Został on opublikowany w internetowym serwisie pisma ZUwP “Nasze Słowo”.

Na stronie pisma “Nasze Słowo”zamieszczono treść Apelu:

“Szanowni Państwo – współobywatele – Polscy Patrioci!

Zwracamy się do Was – my, Ukraińcy, obywatele oraz mieszkańcy Polski.

Jesteśmy niezmiernie zaniepokojeni słowami i działaniami niektórych polskich środowisk, które w jednoznaczny sposób dążą do zatrzymania procesu polsko-ukraińskiego porozumienia oraz wywołania wrogości między oboma narodami.

Naszym zdaniem nasilenie tych negatywnych procesów jest skoordynowane z wydarzeniami w Ukrainie. Dlatego warto zadać sobie pytanie, kto skorzysta z naszej wzajemnej wrogości?”

My, w większości wychowaliśmy się w polskim środowisku. Dlatego rozumiemy Wasze obawy.

W znacznej mierze wynikają one z zakorzenionych negatywnych stereotypów, nad którymi kilka dziesięcioleci pracowali radzieccy pseudohistorycy. Prosimy – uwierzcie nam, w większości są one bezpodstawne.

Niestety, w polskich mediach brakuje odpowiedniej, obiektywnej informacji o współczesnej Ukrainie i Ukraińcach, о ich świadomości oraz mentalności.

W takiej sytuacji wspomniane wyżej środowiska, wykorzystując Wasze patriotyczne uczucia, łatwo manipulują faktami i informacjami, by rozwijać swoją wrogą działalność.

Dlatego chcemy w krótkiej formie przekazać wam kilka najważniejszych informacji:

Przytłaczająca większość Ukraińców – zarówno obywateli Ukrainy, jak i Polski, uważają, że Polska i Polacy to ich przyjaciele, przede wszystkim dlatego, że wspólnie z narodami nadbałtyckimi, zostaliśmy w podobny sposób doświadczeni przez historię

Warszawa, 26 października 2014″

Wcześniej w programie TVP Kultura Petro Tyma zaprzeczył w dyskusji z Ewą Siemaszko i ks. Tadeuszem Isakowiczem-Zaleskim, jakoby doszło do ludobójstwa Polaków na Kresach z rąk OUN-UPA:

nasze-slowo.pl / YouTube.com / Kresy.pl

18 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

  1. tagore
    tagore :

    Petro Tyma wygrał wybory i ponownie stał się przywódcą Związku Ukraińców w Polsce ,do wyborów szedł pod hasłem zmiany form działania organizacji z kulturalnej na polityczno oświatową
    i zwiększenia podporządkowania lokalnych organizacji “centrali”.
    Chyba nie przewidział jakim wyzwaniom będzie musiał sprostać.

    tagore

    • tutejszym
      tutejszym :

      Poszli won pogrobowcy bandery, na kolana i przepraszajcie za ludobójstwo na Wołyniu. To mówię Wam ja, Wasza nie doszła ofiara. Nie wyłgacie się z zaszłości, koniec Waszej cynicznej bezkarności. Może wreszcie do głosu dojdzie prawda i sprawiedliwość. Nie macie nic wspólnego z dobrym Narodem Ukraińskim, Wy pogrobowcy morderczej, antyludzkiej ideologii. Poszli won!!!. Gardzę Wami!.

      • tagore
        tagore :

        Film o Wołyniu jeszcze nie powstał ,a poruszył niektórych ludzi na Ukrainie i może odegrać tam
        istotną rolę w rozgrywkach o władzę. Przypuszczam ,że Sadowy z Lwowa będzie chciał wykorzystać go
        do ostatecznego pognębienia Tiachnyboka i Liaszki w swoim regionie.

        tagore

      • sobiepan
        sobiepan :

        Tutejszym: 04.11.2014 19:31 Nadal bedziesz twierdził że ta Uchwała nie jest realizowana…………………………………………………………………………………………. Uchwała krajowego prowidu OUN z 22 czerwca 1990
        Treść “uchwały”, liczącej 60 stron maszynopisu została przesłana po przetłumaczeniu przez Agencję Konsularną RP we Lwowie, pismem z dnia 20 marca 1991 do Ministerstwa Spraw Zagranicznych departament Prasy i Informacji w Warszawie, do Instytutu Historii PAN w Warszawie oraz wydrukowana dnia 12-14 kwietnia 1991 w gazecie “Polska Zbrojna”, organie Ministerstwa Obrony Narodowej. Najważniejsze tezy “programu ukraińskich nacjonalistów” zawarte w “uchwale” to:

        Doprowadzić do tego, aby władze polskie jednostronnie przyznały, że względem samodzielnej Ukrainy nie wysuwają i nie będą wysuwać w przyszłości żadnych roszczeń terytorialnych.
        Narzucić stwierdzenie, że sami Polacy oddają hołd bohaterskiej UPA, prekursorce Solidarności.
        Polacy mają sami potępić tzw. akcję Wisła jako ludobójczą, za znęcanie się nad ukraińską ludnością. Przeznaczyć na to 15-20 tys. USD.
        Wykazywać ukraińskość Zakierzonia zgodnie z granicą nakreśloną przez OUN-UPA, podkreślając, że samostijna Ukraina nigdy z tych ziem nie zrezygnuje i w odpowiednim momencie o nie się upomni. Jeśli Polacy będą się upierać, to Ukraina względem nich bez wahania użyje siły zbrojnej.
        Nakazuje szerzenie kultu Stepana Bandery i Romana Szuchewycza – “Czuprynki” oraz metropolity Andrzeja Szeptyckiego przez upamiętnianie w miastach i wsiach pomnikami, jak i nadawaniem ich imienia szkołom, ulicom i placom.
        Podkreślać przyznanie Włodzimierzowi Mokremu nagrody im. Jana Pawła II za krzewienie przyjaźni między narodami polskim i ukraińskim. Podnosić przyznanie nagrody Ukraińcowi za artykuły zamieszczone na łamach “Tygodnika Powszechnego” oraz “Znaku”, a w propagandzie światowej głosić, że reprezentują one najzdrowsze siły narodu polskiego, na które tylko Europa może się orientować.
        Posługując się imieniem Ojca św. doprowadzić do przekształcenia Fundacji im. Włodzimierza Chrzciciela w Instytut Ukraiński, a z czasem do powołania na bazie instytutu Uniwersytetu Ukraińskiego w Krakowie. Przed wojną Polacy nie zezwolili na otwarcie Uniwersytetu Ukraińskiego we Lwowie, my zaś przełamiemy wszelkie opory i powołamy Uniwersytet Ukraiński w starożytnej stolicy Polski.
        Doprowadzić do zwrotu przez Kościół Polski katedry ukraińskiej w książęcym grodzie Przemyślu. Tu powinno znaleźć się biskupstwo Ukraińskiej Katolickiej Cerkwi oraz powinny osiedlić się ukraińskie zakony.
        To wszystko ma służyć osłabieniu Polski, a w przyszłości doprowadzić nawet do zupełnej dekompozycji państwa polskiego – co leży w interesie polityki Ukrainy, w której siłą awangardową jest i będzie rewolucyjna OUN. Obecna Polska nie powinna być zbyt silna, ale też nie może być zbyt słaba.
        http://www.nestor.cracow.pl/Wydawnictwo/biblioteka_pl.htm/ms1/cz_5.htm

  2. tutejszym
    tutejszym :

    Poszli won pogrobowcy bandery, na kolana i przepraszajcie za ludobójstwo na Wołyniu. To mówię Wam ja, Wasza nie doszła ofiara. Nie wyłgacie się z zaszłości, koniec Waszej cynicznej bezkarności. Może wreszcie do głosu dojdzie prawda i sprawiedliwość. Nie macie nic wspólnego z dobrym Narodem Ukraińskim, Wy pogrobowcy morderczej, antyludzkiej ideologii. Poszli won!!!.

  3. zefir
    zefir :

    Ten wywiad to koncert kłamstwa,cynizmu i hipokryzji pana Tyma,w jednym.Obłudnie udaje serdeczność przy jednoczesnym usprawiedliwianiu morderców OUN-UPA na czele z Banderą.Z lekceważącym uśmiechem zaprzecza mordom i ludobójstwu,nie wykazując przy tym żadnej skruchy czy empatii.Chciałby tabu nad banderowskimi mordami na Polakach i poświęcenia pamięci ofiar w imię walki z wspólnym imaginowanym wrogiem.

  4. krok
    krok :

    Pan Tyma robi wszystko, żeby środowiska takie jak MY, z chcących dialogu prawdy, stali się zradykalizowanymi nacjonalistami krzyczącymi “precz z ukraińcami”. Może i się doczeka, jeszcze kilka marszów z flagami banderowców po Polsce, kilka opowieści publicznych, że Wołyń Polacy sobie sami zgotowali, albo Wołynia nie było, a Polacy się naprawdę przebudzą, a Ci dotychczas umiarkowanych, staną się skrajnie wrogo nastawieni do Ukrainy. Panie Tyma zapomina, że Polacy nie będą tolerowali nacjonalistycznych zapędów Ukraińców w Polsce, bo Polacy Wołyń pamiętają i pamiętać będą zawsze. Niech to zapamięta, a problemu radykalizacji Polaków w stosunku do Ukraińców nie będzie. Chyba, że Pan Tyma celowo mówi nieprawdę historyczną, żeby sprowokować niektóre środowiska Kresowe do jakiś radykalnych ruchów ? Wówczas mógłby to nagłośnić to na międzynarodowym forum, jak to Polacy prześladują Ukraińców w Polsce. Ugrał, by w ten sposób dużo więcej niż przez dziesiątki lat ukraińskiej propagandy. Nie dajmy się mu prowokować, a w końcu odkryje prawdziwe swoje zamiary wobec Polski.

    • sobiepan
      sobiepan :

      krok:
      04.11.2014 21:16 Ma Pan całkowitą rację zresztą wpisuje się to w treść Uchwały Prowydu OUN z 22 czerwca 1990. Żeby zablokować takie kroki należałoby zorganizować w najbliższym czasie Wystawę na Forum UE o zbrodniach UPA na naszych Kresach.

  5. beresteczko1651
    beresteczko1651 :

    Ukraińcy muszą zacząć od potępienia zbrodni OUN-UPA, SS Galizien i innych ukraińskich organizacji nazistowskich na narodzie polskim a także od uznania tych organizacji za zbrodnicze a ich przywódców (zwłaszcza Bandery i Szuchewycza) za przestępców. Muszą też uznać Akcję Wisła za słuszną i konieczną. Następnie powinni podziękować za możliwość długoletniego życia w Polsce i wszystkie dobrodziejstwa, których w niej doznali. Potem ewentualnie mogą prosić o możliwość dopuszczenia do dialogu nie zapominając, że byli, są i zawsze będą w Polsce gośćmi od których wymaga się szczególnej lojalności i szacunku wobec gospodarzy.

  6. kp
    kp :

    To prawda, że na wzajemnej wrogości Polaków i Ukraińców (Rusinów) korzystał, kto inny. Warto jednak przypomnieć, kto zaczął tą wrogość i kto ją kontynuował. Historycznie to Ukraińcy, choć fakt, że pod wodzą zbuntowanego Polaka – Chmielnickiego zadali cios Matce-Rzeczpospolitej Obojga Narodów i walnie przyczynili się do jej upadku. O wrogości Ukraińców wobec II RP, choć to na “rosyjskiej Ukrainie” zginęło śmiercią głodową 10 mln. Ukraińców, nie ma nawet co mówić. Okrucieństwo modów na Polakach nie miało wielu wzorów w przeszłości. Z tej perspektywy to Ukraińcy mają za co przepraszać, a pojednanie nie może oznaczać zamazywanie pamięci mordów i bestialstwa przedstawicieli (nie wszystkich) narodu ukraińskiego. Treść listu wskazuje, że o takie pojednanie ma chodzić, tj. zamazywanie i rozmywanie odpowiedzialności ukraińskiej za mordy na Polakach, bezkrytyczne wspieranie Ukrainy, przymykanie oczu na antypolską politykę Ukraińców wobec polskiej mniejszości i … roszczenia terytorialne. W tej części jest to apel bez oparcia w treści.
    Dalsza część jest zdumiewająca. Parafrazując rozumiemy wasze obawy … ale to stereotypy. Czyli Polacy nie pojmują rzeczywistości, nie bazują na realiach … i nie wynikają one z obiektywnych powodów, ale są … efektem sowieckich historyków. O Wołyniu za PRL nie wolno było mówić, więc rosyjscy historycy niczego tu nie zmyślili. Dalsza część w podobnym duchu, Oto Polacy nie są w stanie zrozumieć i dotrzeć do informacji i … te dostarczą Ukraińcy z Polski. Odczuwam to, jako traktowanie Nas jak to mówią “Idiot”. Dalej deklaracja o przyjaźni (cieszy) to nie fakt, ale opinia!
    Słowem tekst całkiem nie trzyma się kupy … Jest fatalnie sformułowany i robi wrażenie niesłychanie negatywne. A to że pochodzi o środowisk kierowanych przez pana Tyma, który zaprzeczył, że Wołyń to ludobójstwo każe przejść nad nim do porządku dziennego.

  7. jaroslaus
    jaroslaus :

    Nie ma w historii świata narodu, który by się sam, dobrowolnie przyznał do ludobójstwa. Nie przyznali się do tego Turcy ani lud wybrany przez belzebuba – jewreje – za to co zrobili z Polakami w ramach operacji Polskiej, Słowianami jako takimi na sowieckiej tzw. ukrainie, i teraz – w Palestynie. Niemcy? Niemcy wojnę przegrały, miały u siebie przez dziesiątki lat siły okupacyjne i siedziały jak mysz pod miotłą. Tylko, że to przepraszanie ograniczało się niemal wyłącznie do mitu założycielskiego tworu w Izraelu a teraz winę zwalają na Polaków. Mało kto z Was wie, że Niemcy nie urządziły pierwszego w swojej historii ludobójstwa. Na początku XX wieku dokonali genocydu dwóch plemion murzyńskich w Afryce, tylko czy o murzynów ktoś się upomniał? Murzyni nie trzymają w łapach systemu bankowego świata, 4 z 5 konglomeratów medialnych, tak więc ich przepraszać nie trzeba, zresztą to jakieś unter menschen. Dlatego bądźcie pewni – tłuszcza zachodnio ukraińska nie przeprosi Polaków za to ludobójstwo tak długo jak tam znów nie będzie Polska władza, tym razem z polskim batem nad tymi chachłami. Musze was jednak rozczarować – nasi “przywódcy” nie są niestety głupi. Oni to robią od początku do końca celowo i nie dotyczy to tylko tzw. ukrainy. Przede wszystkim chodzi o dobicie gospodarki, depopulacja Polski z młodego pokolenia i przygotowanie 65 miliardów dolarów dla jewrejów by kasta królewska przybyła objąć rządy nad wami zwierzętami bez duszy. Problem ukraiński to tylko i wyłącznie efekt uboczny tej polityki, który ma osiągnąć dwa oczywiste cele. mamy marnować nasze resztki zasobów na szkodzenie Rosji w imię poklepywania murzyńską łapą tego sowieckiego bydlaka po ramieniu (w imię interesów tych, którzy nim władają) oraz robienie wszystkiego – co się wam skur****e nie udaje – w celu przeciwdziałania masowemu odrodzeniu patriotyzmu/nacjonalizmu, bo tylko nacjonaliści mogą zrobić porządek z tymi zdrajcami. Jeżeli mamy przetrwać jako naród trzeba jak najszybciej odbić władzę – tylko nie PIS Kaczyńskiego – od razu wzmocnić armię, na dzień dobry, a potem za aparat się zabrać. Wywalić jewrejów z uniwersytetów i urzędów razem z rezunami, całe zasoby IPN do Internetu, wszystko. Lustracja każdego kto chce być w aparacie, także ta genealogiczna – sorry gregory. Będzie wrzasku co nie miara i dlatego potrzebna armia.

  8. sylwia
    sylwia :

    Niech Tyuma w imieniu Ukraińców uzna zbrodnie UPA i przeprosi a zobaczy wyciągające się ku niemu dłonie Polaków. Im dłużej Ukraińcy z pokajaniem będą czekać, im bardziej kłamać, tym gorzej. Ta sprawa się nie odleży. Ta krew nie zblaknie z czasem. U naszej wschodniej granicy jest pożar. Rozliczanie za zbrodnie może narzucić historia w marszu. Nie zapominamy 400 000 Polaków bestialsko zakatowanych przez Ukrainców. Nie przebaczamy.

    http://www.youtube.com/watch?v=WfuUuZaaGmU
    http://www.youtube.com/watch?v=AwxLIW81rRY