Grzegorz Schetyna: Orban ryzykuje, układając się z Rosją

“Premier Orban ryzykuje, układając się z Rosją” – mówi minister spraw zagranicznych Grzegorz Schetyna, komentując wizytę i rezultaty wizyty Władimira Putina na Węgrzech.

Schetyna powiedział, że Węgrzy nie łamią sankcji ani żadnego embarga, jednak wykraczają poza normy Unii Europejskiej.

Postępowanie Orbana określił jako “ryzykowne”, szczególnie – jak mówił Schetyna – gdy Putin może składać kwiaty pod pomnikiem żołnierzy sowieckich tłumiących powstanie węgierskie w 1956 roku.

Polskie Radio / Kresy.pl

54 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

  1. tagore
    tagore :

    Oferowane przez Rosję wsparcie dla zdobycia przez Węgry pozycji lidera w Europie Środkowej
    to dla Węgrów wielka pokusa.Tym bardziej ,że mają poparcie Niemiec,ostatnia wizyta Merkel była “ciekawa”. Ale stają się naszymi konkurentami ,a docelowo wrogami jak to było nie raz w przeszłości, dziewiętnastowieczne zauroczenie odchodzi do historii?

    tagore

    • czarekw
      czarekw :

      Nie ustalimy jakie jest faktycznie poparcie w narodzie dla polityki prorosyjskiej… jest jeszcze jedna opcja i to jet moja opinia w tej sprawie. Orban jest bardzo cwany i może ograć Rosję. Zmiana niekorzystnej umowy gazowej i postęp w energetyce atomowej może odmienić koszty gospodarki zwiększając jej konkurencyjność. To może przyciągnąć na wiele lat duże inwestycje w przemyśle. Co Rosja dostanie w zamian? Obietnice zaangażowania w jakiś projekt gazowy przez Turcję z którego może nic nie wyjść oraz próby zablokowania gazociągu północ południe, które mogą się nie udać…

      • tagore
        tagore :

        Pułapka na Węgry jest podobna jak ta w która wpadli Niemcy z gazowym rurociągiem na dnie Bałtyku.Putin podpisał z Węgrami umowy otwierające przed nimi rynek Rosji i dające im prawo do włączenia do współpracy państw trzecich. Jakie to da Węgrom możliwości wywierania presji na sąsiadów nie trzeba tłumaczyć. I nie miejmy złudzeń ,że jakikolwiek polski Rząd dogada się z Rosją ,która nas postrzega tak samo od kilkuset lat.

        tagore

        • czarekw
          czarekw :

          Można się z Rosją dogadać tylko na warunkach które dążą do naszego unicestwienia. I nie chodzi tu o to że jesteśmy jakąś wielką solą w oku Rosji, my po prostu jesteśmy najdalej na zachód wysuniętym słowiańskim narodem który jest na tyle nieodległy narodowościowo że jest możliwe nas pobicie i wcielenie jako obywatele klasy b do Rosji. Poza tym łatwo przekłuć takie osiągnięcie w sukces wewnętrzny rządzących Rosją, gdyż dla Rosjan jesteśmy w miarę bliskim narodem. Putin tego nie osiągnie ale w Rosji władzę sprawuje FSB (KGB) i na pewno już są jacyś godni następcy.

    • piotr_b
      piotr_b :

      Węgry na pewno chętnie współpracowały by z Polską zamiast Rosją, jednak w jaki sposób mają to robić gdy widzą słabość i głupotę “polskich elit”? To się właśnie nazywa realizowanie interesu narodowego, nie mogą tego zrobić z nami? Zrobią to z Rosją…

      • zan
        zan :

        Polacy nie umieją budować elektrowni atomowych i nie mają własnych banków. Orban po prostu potrzebował elektrowni i nie miał kasy. Gdyby nagle polskie elity stały się dobre, to niczego to nie zmieni. Kraj buduje się przez pokolenia.

  2. meps
    meps :

    Faktycznie prezydent Orban podjął ogromne ryzyko: zapewne preferencyjne ceny gazu i ropy, a przede wszystkim szeroko otwarty rynek zbytu na węgierskie towary. Nie to co nasi ” rozważni „ politycy z Schetyny & PO sp. z o.o. , który za gardłowanie w interesowi nie swojego kraju dostaną w nagrodę garść ryżu i ciulem po krzyżu.

    • ems
      ems :

      Victor Orban to doskonały przywódca dla którego własny kraj i naród to rzecz najważniejsza. Dobrze rządzi więc Węgry w przeciwieństwie do Polski mają przed sobą dobrą przyszłość.

        • kojoto
          kojoto :

          zreszta dla takich jak i ty i innych dyzurny banderowcow na tym forum, takie rzeczy jak interes Polski, czy interes Wégier nie istnieje… wy tylko chcecie krwi. nie bede nazywal was po imieniu, zeby nie przeklinac…

          • zan
            zan :

            Było zrobić kompromisową ustawę językową i dać autonomie jakie Ruscy dają w ramach swej imperialnej FR. Nie umiecie prowadzić imperialnej polityki, nie zasługujecie na utrzymanie w swoim kraju mniejszości etnicznych. Mam płakać, że jakieś półmózgi z widłami onanizują się myśląc o mocarstwie? Żenujący jesteś. Idź się pomazgaić śliniąc klamkę amerykańskieh ambasady. 😀 Może się wzruszą i sprezentują lotniskowiec. ha ha

          • kojoto
            kojoto :

            ‘amstaf’ juz wiemy ze ty ‘wlkp’ ‘jajec’ i inni banderowcy na tym forum nie znacie pojec jak honor czy wstyd… i najbardziej was rajcuja arty na temat ostrzalow Doniecka etc. ale czy nie macie tez odrobiny oleju w glowie, zeby zrozumiec, ze wszyscy po za wami potrafia myslec samodzielnie i maja gleboko wasze “spontaniczne” wpisy?

          • darek3013
            darek3013 :

            Tak czytam Twoje posty człowieku i mam nieodparte wrazenie że zbanowany użytkownik uri miłośnik banderowców i ukrainiec pełną gębą powrócił na forum kresów pod zmienionym nickiem. Jak tak kochasz ukrainę ( celowo z małej litery) to może wyjedź, dostają akurat w skórę aż miło i może Twój udział zaważy? Ci których dazysz tak wielką estymą może akurat dzięki Tobie podniosą się z kolan( oby nie) i kto wie, za naście będą Ci stawiali pomniki jak dzisiaj banderze i reszcie tej bestialskiej bandy udającej żołnierzy z UPA. I kończąc mój wpis – Chała Upainie!

          • sobiepan
            sobiepan :

            Kojoto:
            18.02.2015 12:21/. No i mamy deklarację ideową i narodowościową tego ukropskiego trola.

            zresztą dla takich jak i ty i innych dyżurnych banderowców na tym forum, takie rzeczy jak interes Polski, czy interes Węgier nie istnieje… wy tylko chcecie krwi.
            amstaf358:
            18.02.2015 12:26

            My tylko chcemy żeby ktoś powstrzymał tego ruskiego kacyka któremu wiecznie mało…

  3. zan
    zan :

    Jedyne ryzyko jakie podejmuje Orban to wystawienie się na seryjnego samobójcę, prowokację itp. tajne armie NATO mają w tym wprawę. W obliczu zagrożenia spójności Kołchozu spuszczą z łańcucha swoich siepaczy. Obstawiam, że za max. 10 lat gdy bankowość Zachodu upadnie, zacznie być siermiężnie, a mowa trawa politruków UE sięgnie zenitu, ludzie w końcu się obudzą i zobaczą w jakie szambo weszli.

    • ziomek
      ziomek :

      Cichociemny:Taka jest ,,słuszna,,linia polityczna-pożal się boże ,,polityków,,.Po klęsce ukraińskiej armii na froncie wsch. najchętniej ogłosiliby żałobę narodową ,na znak solidzrności z neobanderowską huntą…

  4. idzior
    idzior :

    Nawet trochę mogę zrozumieć nienawiść do Ukraińców ale skąd taka miłość rosyjskiego luda , w szkole podstawowej na j.ruskim zmuszano nas do korespondencji z rosyjskim przyjacielem lecz nawet małe dziecko w tą przyjaźń nie wierzyło.
    A tu popatrz nawet powstał fan-club rusków z dombasu.

  5. idzior
    idzior :

    Troszkę to dziwne rodowici Łotysze, Estończycy , Gruzini, Litwini też nie cierpią ruskich – czyżby to też ukryte Ukry i banderowcy.
    Węgrzy niczym chorągiewka z każdym byle by się opłacało.

    • jan_de
      jan_de :

      “Troszkę to dziwne rodowici Łotysze, Estończycy , Gruzini, Litwini też nie cierpią ruskich”. A ilu ich jest razem “do kupy…” A nie dziwi Pana, że Czesi, Slowacy i Bulgarzy jakoś aż tak bardzo ich nie “nie cierpią.. “? I nie obrażaj Pan Węgrów, wyzywając im od “chorągiewek… ” Może oni po prostu myślą, a i trochę obiektywizmu im zostało… Zręsztą, czyż to nie sam Prezio marzył ” o Budapeszcie w Warszawię…”?

  6. idzior
    idzior :

    Większość ludzi na tym forum chce udowodnić że Polacy wcale nie nie-lubią Ruskich. Nie wiem z czego to wynika. Ale ja wiem wygrać z Rosją w siatkę bezcenne nawet wtedy kiedy zawodnik Ruski udaje że strzela do nas z kawacha,
    Lub nawet kiedy kazano nam ich lubić to Kozakiewicz pokazał co o nich myśli.
    Wymieniłem tylko te kraje które mają z Rosją większe problemy , bo mało jest krajów którzy darzą sympatią Rosję.
    Węgrów nie obrażam ,nazywanie kogoś chorągiewką chyba nie jest wielką obrazą. Lecz sama historia Węgier trochę na to wskazuje

      • tutejszym
        tutejszym :

        Do kompletu. Banderowcy usypywali mogiły (kurhan) w których chowali kurę. To był ich symboliczny grób Polski. Stąd się bierze ta symetryczna u nas niechęć do Rosjan jak i Ukraińców. I tego nic tak prędko nie zmieni.

        • jan_de
          jan_de :

          Panie Tutejszym widzę, że nie posypano Ci dzisiaj w kościele, głowy popiołem… Są jeszcze na szczęście wśrod Polaków i tacy, dla ktorych liczy się sumienie, wrażliwość, empatia i dążęnie do prawdy – prawdy, której ta nawet “symetryczna u nas niechęć do Rosjan jak i Ukraińców” przesłonić nie może… Pozdrawiam

    • jan_de
      jan_de :

      A “Węgier – Polak, dwa bratanki”, do niczego już nie zobowiązuje? Czy to dlatego, że prezio tak stwierdził? Kiedyś Klaus byl wielką nadzieją europejskiej prawicy, ale był tylko do czasu, kiedy “odważyl się” wypowiedzieć w sprawie agresji Gruzji na Osetię (sic!) – wówczas ni stąd ni z owąd, nie tylko przestał być nadzieją i wzorem dla polskiej “prawicy” (PIS-u), ale przestal być nawet przyjacielem Ś.P. brata Prezia? To ja dziękuję za taką demokrację i wolność słowa… A co do pańskich “sondażowni…” – nie wypowiadam się… Czyżby to oznaczało, że wierzy Pan w ostatni sondaż CBOS na temat wyborow prezydenckich…? Kandydat Prezia przegrywa w I turze? A może na tym portalu jest więcej prawdy, niż w sondarzach CBOS?

  7. idzior
    idzior :

    “Węgier – Polak, dwa bratanki” – piękne słowa i przez wieki aktualne choć sam nie wiem skąd miedzy nami taka sympatia która przetrwała 100 -lecia.
    Lecz dotyczy ona przede wszystkim zwykłych ludzi , polityka naszych krajów od zaborów znacznie się różniła , choć i były gorsze i lepsze czasy.

  8. idzior
    idzior :

    “Węgier – Polak, dwa bratanki” – piękne słowa i przez wieki aktualne choć sam nie wiem skąd miedzy nami taka sympatia która przetrwała 100 -lecia.
    Lecz dotyczy ona przede wszystkim zwykłych ludzi , polityka naszych krajów od zaborów znacznie się różniła , choć i były gorsze i lepsze czasy.

  9. idzior
    idzior :

    “Węgier – Polak, dwa bratanki” – piękne słowa i przez wieki aktualne choć sam nie wiem skąd miedzy nami taka sympatia która przetrwała 100 -lecia.
    Lecz dotyczy ona przede wszystkim zwykłych ludzi , polityka naszych krajów od zaborów znacznie się różniła , choć i były gorsze i lepsze czasy.

    • jan_de
      jan_de :

      “taka sympatia…” Panie Idzior? Jakoś u Pana jej nie widzę… Byłem parokrotnie na Węgrzech (właściwie tylko przejazdem), ale tyle sympatii i życzliwości, co u tych “zwykłych ludzi” – jak pan piszesz – nigdzie nie zaznałem… I to może być odpowiedz na pańskie pytanie: “dlaczego…?” Chcesz ich Pan uczyć, co mają myśleć, żeby zasługiwali na miano naszych “bratanków…?” Trochę pokory i skromności Panie Idzior…