Gdańska prokuratura postawiła 21-letniemu Ukraińcowi zarzut gwałtu na 15-latce. W środę sąd zdecyduje, czy mężczyzna trafi do aresztu.
Jak informowaliśmy już wcześniej,do gwałtu miało dojść w weekend na gdańskiej Letnicy. Podejrzany Andrzej/Andrij D., został zatrzymany wraz z 5 innymi mężczyznami i kobietą. Wszyscy są obywatelami Ukrainy.
Jeden z Ukraińców miał przyprowadzić poznaną na portalu randkowym dziewczynę, na grilla zorganizowanego na placu budowy. Wieczorem Andrzej D. miał zacząć napastować nastolatkę a ostatecznie zgwałcić ją. Dziewczyna zgłosiła to na policję dopiero po pewnym czasie, a podejrzanych zatrzymano dopiero w poniedziałek. Wszystkich prócz Andrzeja D. wypuszczono po przesłuchaniu w charakterze świadków do domów. Policja musiała podczas przesłuchań korzystać z usług tłumaczy.
Wczoraj późnym wieczorem D. usłyszał zarzut gwałtu na nastolatce. Nie przyznaje się do winy. Grozi mu do 12 lat więzienia.
Rmf24.pl / Kresy.pl
A jakie ma to znaczenie? Jak go Ziobro nie wypuści to go ten żałosny prezydent pisu ułaskawi.
No to jest poważny problem bo aresztowanie bandziora może przecież urazić Ukraińców…