Podczas szczytu Unii Europejskiej w Brukseli Ewa Kopacz usiłowała spoufalić się z prezydentem Francji. Zaskoczony François Hollande przywitał się z polską premier, jednak jego kolejne gesty świadczyć mogą o tym, że wolałby zachować dystans wobec Ewy Kopacz.
YouTube.com / Kresy.pl
Jasne, że woli zachować dystans – boi się, że ten bezzębny ratlerek na pasku usraela będzie jednak usiłował pokąsać.
Hollande słyszał że w Polsce panuje ASF
ewa to taka cichociemna bezboznica….moze chciala stworzyc sojusz polsko/francuski
skraca dystans z taką gębą
Oto alegoria stanu państwa polskiego!
To żadna “przyjemość” z taką brzydką Ewką w chodzić w “bliższe” relacje! Ma lepsze!
A PO-zatym nadwiślański Land zwany PO+Land to nie mocarstwo ani też suwerenne państwo lub nawet pretendującego do niezależnego państwa jak Węgry pod przywództwem Viktora Orbana!
Hollande PO-kazał delikatnie dyplomatyczną PO-gardę!
Kilka razy POd tzw. rząd obejrzałem video analizując to zdarzenie ii OCENIŁEM “Ewkę” Kopacz byłą prowincjonalną lekarkę !
Ona jest PO-prostu wyjątkowo głupią babą, zachowującą się jeszcze gorzej niż kiedyś tzw. legenda “solidarności” L. Walesa!