Europejscy politycy zmęczeni białoruską opozycją

Opinię taka wygłosił lider nielegalnej partii Białoruska Chrześcijańska Demokracja Witalij Rymaszewski, domagając się jedności białoruskiej opozycji.

Rymaszewski wraz z Anatolem Labiedźką przewodniczącym Zjednoczonej Partii Obywatelskiej oraz Jurijem Gubarewiczem wiceprzewodniczącym Ruchu “O wolność” gościł w Brukseli na zaproszenie Europejskiej Partii Ludowej. Komentując postawę zachodnioeuropejskich polityków Rymaszewski przytaczał ich słowa pod adresem białoruskich działaczy – “Wy niestety nie potraficie mówić jednym głosem, nie możecie być jednością, spieracie się między sobą, nie możecie zjednoczyć się dla osięgnięcia konkretnych celów. i daltego dla nas lepiej rozmowiać z kimś innm, ponieważ białoruskie społeczeństwo was nie słyszy”.

Rymaszewski oceniając postawę unijnych chadeków stwierdził, żę “nie mają iluzji” co do stanowiska prezydenta Łukaszenki w kwestii demokracji, ale też “nie wierzą w rewolucję” i “będą próbować metodami ekonomicznymi sprzyjać deokratyzacji Białorusi”.

Rymaszewski twierdził, że na białoruskiej opozycji prowadzonych jest “wiele działań” na rzecz jedności, ale “niestety są takie siły, które nie chcą tej jedności i będą robić wszystko aby do tego nie doszło, którze robią wrzutki do prasy i przedstawiają to w nieprawdziwym świetle”.

Prawdopodobnie krytyka ta był skierowana pod adresem Białoruskiego Frontu Ludowego, który mimo wcześniejszych deklaracji odciął się do koalicji trzech ugrupowań, a jego przedstawiciel nie pojechał do Brukseli. Wiceprzewodniczący Frontu Aleksander Stralcou-Karwacki napisał na swoim profilu na Facebooku, że nowa koalicja jest “montowana w Brukseli przez kierownictwo Europejskiej Partii Ludowej”. Sugerował, że EPP zdominowana jest przez polityków niemieckich co uzupełnił wpisem o “relatywnej prorosyjskości establishmentu niemieckiego”.

belaruspartisan.org/kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply