Projekt ustawy został przygotowany przez NSZZ Solidarność, a zebrano pod nim ponad 350 tys. podpisów.
Zgodnie z projektem, który zostanie dzisiaj złożony na ręce marszałka Sejmu Marka Kuchcińskiego zakaz pracy w niedzielę dotyczyłby większości placówek handlowych. Projekt definiuje je jako “wszelkie obiekty, w których prowadzona jest sprzedaż towarów i wyrobów kupionych w celu ich odsprzedaży w formie m.in. sklepów, stoisk, straganów, hurtowni, składów materiałów budowlanych oraz domów wysyłkowych“. Projekt obejmuje również franczyzobiorców, przedsiębiorców prowadzących działalność w oparciu o “umowę agencji”, przedsiębiorców prowadzących handel obwoźny i obnośny.
Z ustawy wyłączone byłyby stacje benzynowe, kwiaciarnie, piekarnie i apteki.
kresy.pl / interia.pl
KILKASET TYSIECY DZIECI W POLSCE GŁODUJE,TRZY MILIONY POLAKÓW Z BRAKU PRACY W POLSCE WYJECHAŁO NA ZACHÓD ZA CHLEBEM, W Polsce żyje 6,2 mln osób poniżej granicy ubóstwa !!! – EKSTERMINACJA NARODU POLSKIEGO!!!
https://forumemjot.wordpress.com/2015/06/10/raport-gus-w-polsce-zyje-62-mln-osob-ponizej-granicy-ubostwa-eksterminacja-narodu-polskiego/ A ONI KUZWA PIERDOLAMI SIE ZAJMUJA… Przewodnia siła narodu, SOLIDARNOŚĆ – pokazała Polactfu wała.Zabrano nam wszystkie świadczenia socjalne. Sięgając myślami do wspomnień rodziców oraz do historii z okresu niędzywojennego -wypoczynek czy dostęp do nauki w szerokim zakresie był niedostępny dla chłopa czy robotnika, kolonie letnie- to słowo nieznane dla szerokiej masy dzieci wiejskich czy robotniczych.Obecnie nie stac 70% spoleczenstwa by wysłac raz w roku dzieci na kolonie jak było za PRL emeryta było stać na wykupienie leków, obecnie w III RP nastepuje powolna eutanazja emerytow.
Przekraczajac 65 lat sie zbednym balastem gdy maja cie leczyc…. Okres PRL to najwieksze osiagniecie ostatnich 100 lat
Dokładnie to zebrano 518 tysięcy podpisów pod tym projektem ustawy. Podpisy będą dalej zbierane do momentu uchwalenia tej ustawy.
Bardzo dobry ruch – zwłaszcza biorąc pod uwagę, że niemal całość wielkich sklepów to biznesy zachodnie, głównie niemieckie i francuskie, dla których dojenie Polski w systemie 24/7 to stan idealny. Dlatego tak wyją.