Dymisja ministra skarbu państwa

Minister skarbu państwa Dawid Jackiewicz został odwołany przez Beatę Szydło. Zapowiedziała ona także, że jego resort zostanie zlikwidowany.

Dawid Jackiewicz nie będzie już ministrem skarbu państwa a samo ministerstwo zostanie zlikwidowane. Taka jest decyzja premier Beaty Szydło. Dymisja Jackiewicza wisiała już od jakiegoś czasu w powietrzu. Podczas konwencji partyjnej nie został on wybrany do Komitetu Politycznego PiS. Miał on podpaść Jarosławowi Kaczyńskiemu z powodu obsadzania stanowisk w spółkach skarbu państwa swoimi ludźmi. Oskarżenia o nepotyzm są ostatnio często wytaczane przeciwko rządowi PiS, dlatego rządzący partią prezes Kaczyński zapowiedział, że będzie walczyć z nadużyciami. To samo powtórzyła za nim Beata Szydło.

Będziemy, tak jak powiedział premier Jarosław Kaczyński, walczyć zdecydowanie i bezwzględnie ze wszelkiego rodzaju patologiami, nie tylko w spółkach Skarbu Państwa– powiedziała premier.

Jackiewicz był ministrem od wygranych przez PiS w 2015 roku wyborów. Dla stanowiska zrezygnował on z mandatu europosła.

Moja zobowiązanie, które przyjąłem 10 miesięcy temu zostało wypełnione. W ciągu 10 miesięcy zrealizowaliśmy bardzo wiele zadań, które przed nami postawiono, których oczekiwano od nas. Ograniczyliśmy skandalicznie wysokie zarobki, idące w miliony złotych, prezesów zarządów spółek Skarbu Państwa – podsumował Jackiewicz komentując swoją dymisję.

Ministerstwo Skarbu zajmuje się kontrolą i nadzorem nad spółkami skarbu państwa. Szef resortu ma wpływ na obsadzanie stanowisk w prawie 500 spółkach. Teraz resort ulegnie likwidacji. Nadzorem nad nią zajmie się szef Komitetu Stałego Rady Ministrów Henryk Kowalczyk. W miejsce resortu powołana zostanie agencja lub holding spółek.

PAP/KRESY.PL