Powiązany z separatystami portal cytuje profesora Aleksandra Kuzniecowa, chirurga pracującego w donieckim szpitalu klinicznym DokTMO, który twierdzi, że z ciał rannych bojowników wielokrotnie wyciągał specjalnie nacinane pociski – dum-dum, zakazane przez prawo międzynarodowe.
Pociski dum-dum są spiłowane lub nacinane w ten sposób by w ciele ofiary ekspandować, rozpłaszczać się i tym samym powodować dodatkowe spustoszenie, znacznie powiększając ranę wylotową, upływ krwi oraz szok bólowy. Jako takie zostały zakazane jeszcze przez II Konwencję Haską z 1899 r.
Prof Kuzniecow twierdzi, że pociski takie bywają używane przez żołnierzy ukraińskich, bo wyciągał je z ciał rannych separatystów. Chirurg twierdzi, że ma “całą kolekcję” tego typu “kwiatów śmierci” – nacięte pociski po penetracji w ciele ofiary przyjmują bowiem charakterystyczny “kwiecisty” kształt. Portal zamieszcza zdjęcie zaprezentowanych przez Kuzniecowa pocisków wraz z przykładem tego jak zostały nacięte przed wystrzeleniem.
rusvesna.su/kresy.pl
Rosyjski lekarz – biały pułkownik Kuzniecow – uratował życie ojcu mojej żony. Pułkownik Kuzniecow zaginął w niewyjaśnionych okolicznościach w Polsce. Ślad po nim zaginął, kontakt raptownie się urwał. Powiedział tylko że jedzie w Polskę w pewnej sprawie. To był szlachetny człowiek, cześć Jego pamięci.
Pociski eksplodujące zawierają materiał wybuchowy, a to na zdjęciu to prymitywna samoróbka
radykalnie obniżająca celność bez porównania.
tagore
Dawniej to był częsty zwyczaj nacinania breneki w polowaniu na dziki. Ale strzał był z odległości stosunkowo bliskiej. Zapewniało to dużą skuteczność przy dowolnym trafieniu i minimalizowało prawdopodobieństwo rykoszetu.
Przy okazji strzelania do ludzi taki materiał:
https://www.youtube.com/watch?v=0rc239GpbsA