Prorosyjscy separatyści z nieuznawanej Donieckiej Republiki Ludowej proklamowanej na wschodniej Ukrainie zażądali zwołania w trybie pilnym posiedzenia Rady Bezpieczeństwa ONZ, na którym rozpatrzono by wprowadzenie na opanowane przez nich tereny kontyngentu wojsk pokojowych.

Rebelianci chcą, bo część kontyngentu pokojowego stanowiły wojska rosyjskie.

“Zwracamy się do społeczności międzynarodowej i Federacji Rosyjskiej z prośbą o powstrzymanie katastrofy humanitarnej i socjalnego ludobójstwa, do których doprowadziły działania ukraińskich władz” – cytuje apel separatystów Polska Agencja Prasowa.

Donbascy rebelianci chcą, by kontyngent taki kontrolował wypełnianie przez rząd w Kijowie “zawartych wcześniej porozumień”. Miałby on też pomóć rozwiązać problemy humanitarne i socjalne.

PAP / Kresy.pl

3 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

  1. kindzal
    kindzal :

    ONZ ma swoje państwa członkowskie i zajmuje się ich sprawami.Nie może być tak,że byle łachudra może zwracać się do ONZ,tym bardziej jakaś nie uznawana przez nikogo organizacja terrorystyczna.Nie długo pewnie państwo islamskie zwróci się o pomoc.

    • ruskiagent
      ruskiagent :

      Takie pytanie: czym wg. Pana jest terroryzm? Ja zawsze myślałem, że terroryzmem jest używanie przemocy wobec bezbronnej ludności cywilnej i funkcjonariuszy organów państwowych aby osiągnąć cele polityczne lub ideologiczne. Ja w działalności Donieckiej Republiki Ludowej czegoś takiego nie dostrzegam, no chyba że pojęcie terroryzmu się tak zdewaluowało, że podchodzi pod nie już nawet otwarta walka z siłami zbrojnymi…