Republika Czeska rozważa możliwość utworzenia jednostki Ukraińców, którzy chcą przejść szkolenie i dołączyć do ukraińskiej armii.
Jak poinformowała w poniedziałek agencja prasowa UNIAN, w zeszłym tygodniu minister obrony kraju Jana Černochová powiedziała w wywiadzie dla kanału telewizyjnego ČT 24, że jeszcze przed wybuchem wojny w Czechach mieszkała duża liczba Ukraińców. „Chcemy kontynuować szkolenie ukraińskich żołnierzy, więc dlaczego nie szkolić, być może, obywateli Czech, którzy identyfikują się jako Ukraińcy i nie utworzyć z nich jakiejś jednostki”.
Černochová podkreśliła, że dołączenie do takiej jednostki będzie wyłącznie dobrowolne. „Dopóki obowiązuje tymczasowa ochrona, nie będziemy mieć instrumentu prawnego, aby wydalić te osoby i odesłać je z powrotem na Ukrainę” – dodał minister.
Później rzecznik Ministerstwa Obrony Republiki Czeskiej, Karel Čapek, powiedział reporterom, że nadal oceniają pomysł Polski z praktycznego i prawnego punktu widzenia. Publikacja zauważa, że
Publikacja zauważa, że w umowie o bezpieczeństwie między Polską a Ukrainą znajduje się klauzula, zgodnie z którą Warszawa, na prośbę Ukrainy, będzie zachęcać obywateli do powrotu do służby w Siłach Zbrojnych Ukrainy. Jednocześnie umowa z Republiką Czeską nie zawiera takiego sformułowania.
Przypomnijmy, że były ambasador Ukrainy w Polsce Wasyl Zwarycz już wcześniej przekonywał, że tworzenie w Polsce Legionu Ukraińskiego uruchomi podobne inicjatywy w innych państwach z ukraińską diasporą.
Radosław Sikorski na szczycie NATO przekonywał, że do Legionu Ukraińskiego, nowej ochotniczej jednostki wojskowej w Polsce, zarejestrowało się już kilka tysięcy osób.
Zauważył, że Polska zaczyna szkolić pierwszą ukraińską brygadę złożoną z ochotników – dodał, że w Polsce przebywa nawet milion Ukraińców obojga płci.
„A do udziału w tym wezwaniu zarejestrowało się już kilka tysięcy z nich. I co ciekawe, wielu z nich naprawdę chce służyć i rotować swoich rodaków, ale mówią: nie chcemy być wysyłani do bitwy bez odpowiedniego przeszkolenia i wyposażenia – stwierdził Sikorski.
Według niego dlatego Polska zajmie się szkoleniem i wyposażaniem, aby później ochotnicy trafiali na Ukrainę jako jednostka z prawem powrotu do Polski po rotacji.
„Gdyby każdy kraj europejski tak zrobił, Ukraina miałaby kilka brygad” – powiedział.
9 lipca minister obrony Ukrainy Rustem Umerow ujawnił kilka szczegółów dotyczących utworzeniu jednostki:
- Zwiększona gotowość bojowa: nasi ochotnicy przejdą najnowocześniejsze szkolenie u sojuszników z Polski, Litwy i innych krajów UE;
- Międzynarodowe wsparcie i wyposażenie: Legion zostanie wyposażony w najlepszy sprzęt od naszych międzynarodowych partnerów, co zwiększy jego skuteczność na polu walki;
- Szansa dla obywateli Ukrainy w Europie: Ukraińcy przebywający w Polsce i innych krajach UE będą mogli dobrowolnie włączyć się w obronę Ukrainy podpisując kontrakt z Siłami Zbrojnymi Ukrainy.
Zachęcił też do wstępowania do Legionu nie tylko Ukraińców z Polski, ale i z całej Europy.
Kresy.pl/UNIAN
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!