W Boliwii trwa referendum w którym Boliwijczycy zdecydują czy Evo Morales będzie mógł pozostać prezydentem przez kolejną, de facto 4 kadencję.

Pierwszy indiański prezydent Boliwii jest u władzy już 10 lat. W referendum Boliwijczycy wypowiedzą się na temat zmian w konstytucji, które mają pozwolić mu na ubieganie się o urząd prezydenta de facto po raz czwarty.

Jego pierwsza kadencja powinna trwać w latach 2006-2010. W 2009 roku skrócił swoją kadencję, ogłosił referendum konstytucyjne i wcześniejsze wybory. Wyborcy zaakceptowali nową konstytucję i wybrali Moralesa na prezydenta. Konstytucja z 2009 ograniczała jednak możliwość wyboru prezydenta na dwie kadencje. W tym wypadku Morales nie mógłby jednak kandydować w wyborach w 2014 roku. Sąd Konstytucyjny stwierdził jednak, że pierwsza kadencja Moralesa jest uznana za niebyłą ponieważ trwała w czasie obowiązywania starej konstytucji. Morales wygrał te wybory i pozostanie u władzy do 2019 roku. Jeśli Boliwijczycy zgodzą się na kolejną kadencję Moralesa to będzie on mógł po raz czwarty ubiegać się o urząd prezydenta.

Według ostatnich sondaży za przyjęciem korzystnych dla Moralesa zmian jest 27 proc. badanych, przeciwko nim 47 proc. badanych.

BBC / Kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply