Białoruś odmówiła Rosji wysłania kontyngentu wojskowego na planowane wspólne manewry sił specjalnych państw ODKB (Organizacji Paktu Bezpieczeństwa Zbiorowego). Ma zamiar uczestniczyć w tych manewrach wyłącznie jako obserwator – poinformowała w czwartek agencja ITAR-TASS, powołująca się na źródło w Sztabie Generalnym Federacji Rosyjskiej.

„Białoruś nie skieruje do Rosji swojego kontyngentu wojskowego na wspólne manewry antyterrorystyczne zbiorowych sił szybkiego reagowania ODKB w okolicach Czelabińska. Zamiast jednostek desantowych Białoruś przyśle pięciu obserwatorów – oficerów z Ministerstwa obrony, którzy mają obserwować wspólne działania jednostek bojowych pięciu pozostałych krajów ODKB – Rosji, Armenii, Kazachstanu, Kirgistanu oraz Tadżykistanu” – powiedziało źródło w rosyjskim Sztabie Generalnym.

Informację tę potwierdził również rzecznik wojsk powietrzno-desantowych Federacji Rosyjskiej pułkownik Aleksandr Czerednik. „Oprócz rosyjskich żołnierzy w manewrach wezmą udział jednostki pięciu krajów ODKB oraz obserwatorzy z Białorusi” – oświadczył.

Tymczasem rzecznik białoruskiego ministerstwa obrony Wiaczasłau Remieńczyk twierdzi, że białoruscy oficerowie mają brać czynny udział w manewrach nie ograniczając się do roli biernych obserwatorów, jednak uchylił się od odpowiedzi na pytanie dlaczego Białoruś zdecydowała się na ograniczenie swojego udziału w manewrach ODKB do pięcioosobowej misji obserwatorów.

Manewry antyterrorystyczne „Współdziałanie-2010” odbędą się w dniach 23-28 października na poligonie Czebarkul nieopodal Czelabińska na Uralu.

ODKB jest organizacją bezpieczeństwa w której skład wchodzi większość krajów b. ZSRR bez Ukrainy, Gruzji i Azerbejdżanu.

Michał Janczuk (TV Biełsat)

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply