Białoruska armia zaczęła uzbrajać śmigłowce Mi-8 w karabiny maszynowe. Mają być wykorzystywane do likwidacji niewielkich i nisko lecących obiektów. Miejscowi eksperci zastanawiają się, czy jest to następstwo tak zwanego desantu pluszowych misiów ze Szwecji.

Białoruska telewizja poinformowała, że śmigłowce Mi-8 są wyposażane w tak zwane gniazda karabinów maszynowych. Inżynierowie pokładowi maszyn przechodzą szkolenia obsługi takich gniazd. Miejscowe media na marginesie tej informacji przypominają, że 4 lipca szwedzka awionetka zrzuciła nad terytorium Białorusi kilkaset pluszowych misiów z hasłami wzywającymi obrony wolności słowa. Po tym incydencie prezydent Aleksander Łukaszenka powiedział, że próby bezkarnego naruszania granicy należy zwalczać wszelkimi siłami i środkami, w tym również przy pomocy broni. . Po wyczynie szwedzkiej awionetki zwolniony został ze stanowiska szef Państwowego Komitetu Granicznego i dowódca Wojsk Obrony Powietrznej Białorusi. Zaś ambasador Szwecji na Białorusi Stefan Ericsson nie otrzymał przedłużenia akredytacji potrzebnej do kierowania ambasadą w Misku. Mi-8 to radziecki śmigłowiec wielozadaniowy. Służy do transportu żołnierzy, ale posiada również pewne zdolności bojowe.

IAR/KRESY.PL
0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply