Ukraina podpisała z Białorusią dwuletnią umowę o wykorzystaniu rurociągu Odessa Brody. Ropa z czarnomorskiego portu ma trafić do białoruskiego Mozyrza.

Podpisane w Kijowie porozumienie gwarantuje, że rocznie rurociągiem popłyną co najmniej 4 miliony ton ropy. Ukraiński minister paliw i energetyki Jurij Bojko zapewnił, że umowa nie jest krokiem przeciwko Rosji, która dotąd wykorzystywała
rurociąg do swych celów.

„To porozumienie nie narusza interesów naszych rosyjskich partnerów. […] W żaden sposób nie wpływa na dostawy rosyjskiej ropy do Europy przez Ukrainę” – podkreślił.

W czasie grudniowej wizyty w Kijowie wicepremier Białorusi Władimir Siemaszko zapewnił, że Mińsk nie zrezygnuje z dostaw z Wenezueli, nawet jeżeli Rosja zniesie wprowadzone wcześniej cła na eksport tego paliwa na Białoruś. Stało się to bodźcem dla białoruskich władz do poszukiwania innych krajów niż Rosja, gdzie można kupować ropę.

Paliwo, które trafi do Odessy będzie pochodzić z Azerbejdżanu w ramach tak zwanych transakcji swapowych: Białoruś zawarła umowę z Wenezuelą, ale ta przekazuje paliwo do Stanów Zjednoczonych w ramach porozumień Baku –
Waszyngton, a w zamian, Azerbejdżan prześle ropę do Odessy. .

Pierwszy raz Ukrtransnafta przetransportowała ropę dla Białorusi 23 listopada. Trafiła ona do Mozyrza rurociągami Odessa – Brody i jedną z dwóch nitek „Przyjaźni”.

IAR/Kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply