Sąd w Mińsku skazał Alesia Bialackiego na cztery i pół roku kolonii karnej o zaostrzonym rygorze i konfiskatę mienia. Publicznośc przyjęła wyrok okrzykami : “Hańba!”.

Znany białoruski działacz praw człowieka został uznany za winnego niezapłacenia podatków od pieniędzy otrzymanych na konta w zagranicznych bankach. Odczytanie wyroku wzbudziło duże zainteresowanie mediów i publiczności. Na sali sądowej wśród grupy zagranicznych dyplomatów był ambasador Polski na Białorusi Leszek Szerepka. Prokurator domagał się dla Bialackiego 5 lat kolonii karnej.
Aleś Bialacki jest szefem Centrum Obrony Praw Człowieka “Wiasna” pozbawionego na Białorusi rejestracji. Został zatrzymany 4 sierpnia po tym jak Ministerstwo Sprawiedliwości Litwy i polska Prokuratura Generalna przekazały białoruskim służbom dane o jego kontach bankowych. Aresztowanie Bialackiego potępiły organizacje międzynarodowe zajmujące się obroną praw człowieka oraz znani zachodni politycy.

IAR/Kresy.pl
0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply