Agencja Bloomberg, powołując się na źródła, informuje, że Turcja jest gotowa wysłać swoich ludzi w ramach szerszego kontyngentu sił pokojowych mających strzec ewentualnego rozejmu na Ukrainie.
Bloomberg napisał, że „prezydent Turcji Recep Tayyip Erdogan chce ściślejszej współpracy obronnej i gospodarczej z UE w zamian za bezpieczeństwo, podczas gdy kontynent europejski szuka sposobów na zmniejszenie swojej zależności od Waszyngtonu. Według osób zaznajomionych ze sprawą, może to obejmować udział wojsk tureckich w ukraińskiej misji pokojowej” – zacytowała w czwartek agencja informacyjna Interfax.
Źródła amerykańskiej agencji twierdzą jednak, że Turcy na Ukrainie mieliby pojawić się w roli niebojowej. Jej żołnierze mieliby po prostu monitorować sytuację na linii rozgraniczenia między Ukraińcami i siłami zbrojnymi Rosjan.
Rozmówcy agencji uważają, że większa rola Turcji w zapewnianiu bezpieczeństwa regionalnego może ostatecznie pobudzić negocjacje dotyczące uaktualnienia unii celnej między Unią Europejską a Turcją i przyznania obywatelom Turcji prawa do bezwizowego podróżowania do UE.
Wcześniej „The Wall Street Journal”, powołując się na źródła, poinformował, że Wielka Brytania i Francja opracowują plany wysłania 30 tys. żołnierzy na Ukrainę po osiągnięciu porozumienia pokojowego, lecz realizacja tej inicjatywy będzie znacznie utrudniona bez możliwego wsparcia ze strony Stanów Zjednoczonych.
Amerykanie zdecydowanie unikają udzielenia Ukrainie swoich gwarancji bezpieczeństwa, a naciskając na rozmieszczenie na jej terytorium kontyngentów wojskowych europejskich członków NATO, ale nie obejmując ich działaniem traktatu stanowiącego o sojuszniczych zobowiązaniach do przyjścia z pomocą.
W środę w Ankarze godził premier Donald Tusk, który był podejmowany przez tureckiego prezydenta Recepa Tayyipa Erdogana. Podczas rozmów poruszone zostały kluczowe kwestie dotyczące wojny na Ukrainie, współpracy w ramach NATO oraz rozwoju stosunków gospodarczych i obronnych między Polską a Turcją.
interfax.ru/kresy.pl
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!