Zwycięski w pierwszej turze wyborów prezydenckich kandydat Austriackiej Partii Wolności (FPO) zaapelował do północnych sąsiadów o powściągnięcie swoich zapędów.

Zwycięstwo kandydata FPO Norberta Hofera w pierwszej turze wyborów prezydenkich wywołało falę krytycznych komentarzy w Niemczech. Czołowy dziennik “Frankfurter Allgemeine Zeitung” napisał dziś – “”Skrajnie prawicowa Austriacka Partia Wolności (FPOe), której kandydat Norbert Hofer wygrał I turę wyborów prezydenckich w Austrii, zarzuciła niemieckim politykom mieszanie się w wewnętrzne sprawy tego kraju”.

Wywołało to szybko ripostę samego Hofera, który zaapelował by zagraniczna prasa “nie dawała Austriakom rad, jak mają głosować”. Szef jego partii Heinz-Christian Strache powiedział z kolei, że “Austriacy nie potrzebują rozkazów z Berlina”. Uznał też, że rząd Niemiec “nie wyciągnął wniosków z historii”. Nie wiadomo czy miał na myśli anschluss Autrii przez hitlerowską III Rzeszę w 1938 czy raczej akcję dyplomatycznego bojkotu Austrii po tym gdy eurosceptyczna FPO po raz pierwszy weszła do rządu tego państwa w 2000 r.

polsatnews.com/kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply