Sąd zakazał muzułmańskiej organizacji Hizb ut-Tahrir stosowania segregacji płciowej
Organizacja Hizb ut-Tahrir została pozwana przez dziennikarkę Alison Bevege, która zmuszono podczas wykładu zorganizowanego przez organizację do siedzenia w części sali wyznaczonej dla dzieci dla kobiet i dzieci. Przed sądem dziennikarka zaznaczyła, że były to miejsca o zdecydowanie gorszym standardzie – miała np. poważne trudności z odczytywaniem treści slajdu, gdyż siedziała daleko od wyświetlanej treści.
Organizacja broniła się, że miejsce z tyłu miało zapewnić ciszę, gdyż na wykłady przychodziły także matki z dziećmi, a także że były to miejsca lepsze ze względu na bezpieczeństwo – były bliżej wyjść ewakuacyjnych.
Sąd przyznał rację dziennikarce, przyznając że była dyskryminowana. Jednocześnie nakazał organizacji, aby podczas organizowanych przez nią wydarzeń informowała, że każdy może usiąść w dowolnej części sali.
kresy.pl / rp.pl
gonić islamistyczne bydło – bardzo dobrze. Niech sie ucza jak wygląda normalny świat.