Rosyjscy dowódcy uznali zbliżenie się amerykańskiego niszczyciela do Krymu za “prowokacyjne” i wysłali na rekonesans samoloty bojowe.

W pobliżu Krymu znalazł się niszczyciel USS Ross. Według Rosjan znalazł się on zbyt blisko Krymu dlatego też dowódca Floty Czarnomorskiej wysłał mu na spotkanie samoloty Su-24 i według niego skłoniły one niszczyciel do wycofania się na wody neutralne. Pentagon zapzeczył, twierdząc, że okręt wykonał swój kurs według planu.

Rosyjski samolot został nagrany przez jednego z amerykańskich marynarzy.

news.liga.net/kresy.pl

5 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

  1. zan
    zan :

    W XXI wieku raczej łatwo zorientować się w przebiegu granic…Po prostu USA nie uznają aneksji Krymu, a Ukrainę traktują jak swoją kolonię. Z ich punktu widzenia nie ma naruszenia. To tak jakbym ja nie uznał aneksji Teksasu , Hawajówi oraz zaboru ziemi Indian i na tej podstawie zrobił wjazd na USmańską ziemię. Albo np. gdyby Egipt wszedł do Strefy Gazy a Syria na Wzgórza Golan.