Rosyjska agencja informacyjna twierdzi, że w Syrii zginął amerykański żołnierz. Informację tę podał także czołowy polski ekspert w kwestii konfliktu syryjskiego.

Powołując się na informacje z amerykańskiego Dowództwa Bliskiego Wschodu (CENTCOM) rosyjska agencja RIA Nowostki podaje, że w Syrii zginął amerykański żołnierz. Miał on zginąć wskutek detonacji improwizowanej miny w okolicach miasta Ain Issa na północy Syrii. Rosjanie przyznają, że nie dysponują jeszcze szczegółowymi informacjami na temat zdarzenia.

Informację o śmierci amerykańskiego żołnierza Syrii, jako “niepotwierdzoną”, opublikował na swoim koncie na Twitterze także Wojciech Szewko, ekspert w dziedzinie Bliskiego Wchodu i ekstremizmu islamskiego, który wielokrotnie informował o ważnych faktach z regionu przed mediami głównego nurtu.

Wiadomo, że Amerykańscy komandosi działają w północnej części Syrii gdzie współpracują z Kurdami oraz sprzymierzonymi z oddziałami arabskimi tak zwanymi Syryjskimi Siłami Demokratycznymi.

Czytaj także: Syria: sukcesy wojsk Asada w Aleppo

ria.ru/twitter.com/wszewko/kresy.pl

1 odpowieź

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply