USA ulepszają kilka ukraińskich baz morskich, żeby umożliwić swoim i natowskim okrętom wojennym bazowanie w niedużej odległości od zajmowanego przez Rosję Krymu.

Jak informuje portal Breaking Defense, prace modernizacyjne prowadzone są obecnie w bazie morskiej w Oczakowie nad Morzem Czarnym, położonym na półwyspie w estuarium Dniepru, kilkadziesiąt kilometrów na wschód od Odessy i na północny-zachód od Krymu, a także w nieodległej bazie wojskowej w Mikołajowie, położonym przy tuż na północ od ujścia Bohu.

Prace są finansowane przez Amerykanów. Istniejące nadbrzeża są wzmacniane i ulepszane. Powstaje też nowy pływający dok, infrastruktura remontowa dla statków, specjalne ogrodzenia, a także dwa nowe Centra Operacji Morskich, z których siły ukraińskie i NATO będą mogły kierować ćwiczeniami i koordynować szereg działań. Modernizacja i rozbudowa baz w Oczakowie i w Mikołajowie ruszyła po tym, jak w ubiegłym roku doszło do incydentu w Cieśninie Kerczeńskiej.

Główne prace prowadzone są w Oczakowie. To czwarta z kolei, po Odessie, Mikołajowie i Berdiańsku baza marynarki wojennej Ukrainy, utworzona miesiąc temu. W ciągu ostatnich kilku lat kilkakrotnie przybywały tam ekipy budowlane Marynarki Wojennej USA. Według amerykańskich oficerów kierujących obecnie pracami, potrwają one co najmniej do początku września, a ich celem jest przystosowanie nadbrzeży do przyjmowania większych okrętów amerykańskich i państw sprzymierzonych ze Stanami Zjednoczonymi. Nurkowie US Navy mają też zbadać dno, żeby wybrać miejsce dla planowanego pływającego doku.

Breaking Defense zaznacza, że prace prowadzone przez Amerykanów najpewniej zirytują Moskwę. Cytuje Michaela Kofmana, eksperta CNA ds. rosyjskiej wojskowości, według którego rosyjscy wojskowi zawsze obawiali się, że nieopodal Rosji może powstań baza morska NATO. „Ten strach doprowadził Rosję do zajęcia i aneksji Krymu, z którego mogą kontrolować dostęp praktycznie do całego Morza Czarnego” – twierdzi Kofman.

Ukraina wspólnie z NATO prowadzi na Morzu Czarnym regularne manewry Sea Breeze z udziałem okrętów wojennych m.in. z USA, jak również amerykańskich Marines. Amerykanie i Ukraińcy ćwiczą wspólnie z żołnierzami z Rumunii, Bułgarii i Turcji.

W ostatnich tygodniach na Morze Czarne wpłynął m.in. niszczyciel rakietowy USS Carney, a także statek USNS Yuma, przeznaczony do prowadzenia szybkich działań transportowych. USS Caney to już piąty amerykański statek, który odwiedza w tym roku Morze Czarne. Obecność USA na tym morzu ogranicza Konwencja z Montreux, zgodnie z którą łączny tonaż wszystkich okrętów z krajów nieleżących nad nim nie może przekroczyć 30 tys. ton. Ponadto, mogą przebywać na Morzu Czarnym nie dłużej, niż przez 3 tygodnie.

Według Breaking Defense, mimo tych limitów, posiadanie nowej infrastruktury portowej na Ukrainie pozwoli okrętom wojennym USA i NATO na pływanie i bazowanie znacznie bliżej Krymu, niż dotąd. Z kolei podwójne Centrum Operacji Morskich na Ukraińcom możliwość śledzenia działań Rosjan, jednocześnie dając miejsce amerykańskim obserwatorom w czasie, gdy okręty USA będą operować na Morzu Czarnym.

Morskie centra operacyjne to jednostki organizacyjne dowodzenia i kontroli na poziomie operacyjnym. Wspierają zarządzanie flotą, a także wypełnianie zadań przez dowódców okrętów. Odbywa się to poprzez udostępnianie elastycznych zespołów sztabowców do przetwarzania danych i wypracowywania propozycji rozwiązań kluczowych zagadnień dla dowódców.

Blisko dwa lata temu informowaliśmy, że w bazie ukraińskiej marynarki wojennej w Oczakowie ruszyła budowa amerykańskiego centrum operacji morskich. Pracowali przy tym żołnierze 1. Morskiego Mobilnego Batalionu Budowlanego – popularnie zwani „seabees”. Zaznaczano już wtedy, że w przyszłości Amerykanie zajmą się też budową zaplecza remontowego dla okrętów, a także punktów kontroli dostępu i ogrodzenia zewnętrznego. Centrum ma służyć jako ważny hub planowania i przeprowadzania operacji w kontekście ćwiczeń morskich.

Czytaj więcej: Amerykanie budują na Ukrainie bazę dla ukraińskiej floty [+FOTO]

Breakingdefense.com / Kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply