1 listopada 1918 r. we Lwowie Polacy stawili zbrojny opór Ukraińcom próbującym zająć miasto. Rozpoczęły się walki o utrzymanie polskości Lwowa.
We wtorek obchodzimy 104. rocznicę rozpoczęcia walk o utrzymanie polskości Lwowa. Polacy stawili zbrojny opór Ukraińcom próbującym zająć miasto. Miasto Lwów zostało jako jedyne w Polsce uhonorowane za bohaterską postawę orderem Virtuti Militari. Uroczysta dekoracja miała miejsce 11 XI 1920 r., a dokonał jej marszałek Piłsudski.
? #TegoDnia 1918 r. we Lwowie Polacy stawili zbrojny opór Ukraińcom próbującym zająć miasto. Rozpoczęły się walki ⚔️ o utrzymanie polskości Lwowa ?? i jego zachowanie w granicach państwa polskiego. #Lwów #OrlętaLwowskie #SemperFidelis pic.twitter.com/pme1f6Fiq0
— Instytut Pamięci Narodowej (@ipngovpl) November 1, 2022
Konflikt ukraińsko-polski narastał od końca XIX w., przy czym zaczął przybierać mocniej na sile przy końcu I wojny światowej wskutek ukraińskich dążeń niepodległościowych. Odpowiednia dla Ukraińców sytuacja do przejęcia Lwowa nadarzyła się w 1918 r., kiedy to następował kres istnienia państwa austrowęgierskiego.
Dowództwo austriackie poczęło faworyzować stronę ukraińską i dopomagać jej w objęciu władzy we Lwowie. W tym celu do miasta sprowadzono pułki składające się przeważnie z Ukraińców, a Polaków wysyłano w inne rejony monarchii. Ukraińcy poczęli czynić przygotowania do zbrojnego zamachu i objęcia ważniejszych obiektów w mieście. Niestety podzieleni politycznie Polacy zbagatelizowali doniesienia o wrogich przygotowaniach. We Lwowie pozostali jedynie nieliczni wojskowi, wśród których znajdował się m.in. por. Ludwik de Laveaux i kpt. Czesław Mączyński. W dniu 28 X 1918 r. w Krakowie utworzono Polską Komisję Likwidacyjną, co dodatkowo przyspieszyło ukraińskie działania.
Zobacz także: Sejm przyjął uchwałę z okazji 100. rocznicy bohaterskiej obrony Lwowa [+VIDEO]
W dniu 1 listopada 2018 roku nad ranem Ukraiński Komitet Wojskowy dokonał zbrojnego zamachu przy użyciu wspomnianych wcześniej pułków i opanował najważniejsze obiekty w mieście, jednakże na szczęście dla strony polskiej – nie całego Lwowa. Od razu powstały dwa ośrodki oporu: w szkole Sienkiewicza i w Domu Technika. Miasto Lwów w przeważającej większości zamieszkiwali Polacy, co przyznawali nawet sami Ukraińcy, i nie mogli oni pogodzić się z myślą, że mają być oderwani od powstającej po latach niewoli Ojczyzny.
Po pierwszym szoku, poczęła zgłaszać się do polskich punktów werbunkowych przede wszystkim młodzież. Pomyślnym zbiegiem okoliczności w dniu 31 X odbywał się ogólnoakademicki zjazd młodzieży polskiej. Oni to nazajutrz 1 XI podjęli uchwałę o przyłączeniu się do walki o miasto i wezwali do tego innych. Apel zyskał szeroki odzew, gdyż do szeregów walczących poczęła napływać młodzież pochodząca z różnych warstw społecznych: studencka, szkolna, rzemieślnicza, robotnicza, wiejska oraz grupa dziewcząt. Ten liczny i ofiarny w walkach udział młodzieży w obronie Lwowa przeszedł do historii, a młodych uczestników określa się powszechnie mianem Orląt Lwowskich.
Zobacz także: Ukraiński minister: Polacy powinni przeprosić za Orlęta Lwowskie
W dniu 20 listopada w godzinach południowych dotarła do Lwowa odsiecz pod dowództwem ppłk. Michała Karaszewicza-Tokarzewskiego. Nie bez pewnych trudności ppłk Tokarzewski przejął komendę nad połączonymi wojskami.
Dwa dni później do centrum miasta wkroczyły patrole i plutony por. Romana Abrahama, a on sam wraz z chor. Józefem Mazanowskim zmienił powiewającą na ratuszu flagę z ukraińskiej na polską. Zdobycie Lwowa nie kończyło jeszcze wojny, której kres przyniósł dopiero 1919 r.
W sumie w walkach uczestniczyło 1421 młodocianych obrońców, z których najmłodszy miał 9 lat. Cztery lata starszy Antoni Petrykiewicz, który zmarł 28 XII 1918 r. wskutek odniesionych ran, został pośmiertnie odznaczony przez marszałka Józefa Piłsudskiego srebrnym krzyżem orderu Virtuti Militari i jest najmłodszym jak do tej pory uhonorowanym tym zaszczytnym odznaczeniem.
Po zakończeniu wojny wydzielono z Cmentarza Łyczakowskiego fragment, który nazwano Cmentarzem Obrońców Lwowa, powszechnie dziś nazywanym Cmentarzem Orląt.
Miasto Lwów jako jedyne w Polsce zostało uhonorowane za bohaterską postawę orderem Virtuti Militari. Uroczysta dekoracja miała miejsce 11 XI 1920 r., a dokonał jej marszałek Piłsudski.
Dnia 29 X 1925 r. z Cmentarza Obrońców Lwowa zabrano wybrane losowo szczątki nieznanego obrońcy, przewieziono do Warszawy i złożono w Grobie Nieznanego Żołnierza, gdzie spoczywają po dziś dzień.
Kresy.pl
Cały wysiłek poszedł na marne i banderowiec panoszy się do dziś po polskim Lwowie…
Lwów to obecnie Ukraina, czyżbyś postulował odebranie Polskich ziem spod Białoruskiej okupacji?
Lwów to obecnie banderowcy i faszyści, czyżbyś uważał iż cała Ukraina to obecnie zbiorowisko wyłącznie banderowców i faszystów?
Mówisz o Dmitriju Utkinie (założyciel najemników zwanych Wagnerowcy, nazwa grupy najemników/sprzedawczyków nie przypadkowa, bowiem w Rosji nie ma odpowiednio wielkich kompozytorów?) i jego ruskich nazistach? Tych nazistów których gości sam Putin? z linku zdjęcie Utkina i jego SSmańskie emblematy które sobie wytatuował na obojczykach.
https://www.tvp.info/58472339/stanislaw-zaryn-o-prywatnej-armii-putina-grupa-wagnera-rosyjski-neonazista-w-sluzbie-kremla
Nie zapominaj że Łukaszenko represjonuje Polaków mieszkających na okupowanej przez Białorusinów Polskiej ziemi. Łukaszenko zadziera z NATO i może się doigrać.