Rotmistrz49 @Rotmistrz49
Kilka słów o mnie:
Brak danych
Strona internetowa:
Brak danych
Skąd jestem:
Brak danych
Wykształcenie:
Brak danych
Związki z Kresami:
Brak danych
Ulubiona książka:
Brak danych
Facebook:
Brak danych
Twitter:
Brak danych
Sława sygnotariuszom.. gierojom sława. 😉
Organizatorzy coś przefajnili. Upamiętniają w lipcu wydarzenia z sierpnia? Powinni zwrócić się o pomoc do pana Komorowskiego (jeszcze Prezydenta Polski) – ostatnio wykazuje duży talent w ” uzdatnianiu” historii.
Wydaje się, że racje ma MrCiemność – ciekawe jak te wydarzenia skomentuje madziarski Jobbik?
Powyższe komentarze, to przydatna lektura.
Pozwy cywilne przeciwko panu ministrowi? Szkoda zachodu bo szybko okaże się, że informację uzyskano nielegalnie.
A wg. naszych elit to dobrze… czy raczej źle?.
Słusznie najbezpieczniej jest liczyć na siebie, bo ta niezmienna – choć niezmiennie zawodna wiara w sprzymierzeńców…no doprawdy.
…Irak, Libia, Syria, Ukraina, zaraz Armenia – Wolny Świat uwielbia obalanie, a publisia klaszcze dopóki jej podwórka imigranci nie obesrają.
Najprawdopodobniej u naszych sojuszników – konkurentów są zapóźnienia. Trzeba im zapewnić fory, a przy okazji utrzymać zasadę: 1 protegowany zatrudniony, 2 protegowany rozpieprzy wszystko. 3 protegowany “łyknie” sowitą odprawę…. i tak najmniej do jesieni.
Śląsko – polsko – niemiecko – ukraińskiego pojednania, a o chodziku marsjańskim poseł PO zapomniał?
A jaka była to potęga? Potęga rosnących w siłę “oligarchów”. Dostrzegał to Zygmunt August skoro podejmował (udaremnione) próby reformowania państwa. Henryk Walezjusz ledwo przybył, a już szykował się do ucieczki.
Powyższy tekst jest równie wiarygodny jak to, że: ” Ostatni zaś król [Zygmunt II August] posiadał w chwili swej śmierci 6000 rumaków w swych stajniach,”
1. Wg. ówczesnych król miał (w Koronie i na Litwie ) do 3000 koni.
2. Rumak to określenie wierzchowca, a tych była najwyżej połowa.
Bezkrytyczne przytaczanie “zasłyszeń” naganne jest nawet u dziennikarza, a cóż dopiero u jakoby historyka. 🙂
Czy wreszcie ktoś ( redaktorzy Kresów) pojmie, że ówczesnych realiów nie da się rekultywować bibrzeniami niby historyka. Uparliście się przy pomocy mało wiarygodnego lansować szkodliwe bajdury – mity?
A co to ta Łotwa? W Ryskim Muzeum ekspozycja zaczyna się od 1905 r. Potem trochę dupereli ( m. in. szkolenie oficerów, którzy potem kolegów z CWK Grudziądz mordowali) i całe piętro SS Łotwa.
A czy to przypadkiem nie ten sam Odnowiciel, którego Gruzja ściga listem gończym – najpewniej z wdzięczności.
Rozum, intuicja, kojarzenie – z tym trzeba się urodzić, ale braki edukacji można przecież nadrobić, skoro każdy kowalem swego losu jest…… no chyba, że jest się kowalem. A propos nauka – kaganek oświaty. Widać ciężko się uczyło biedaczkowi przy cioci.. łuczywo, a to podpinanie się pod przebrzmiałego Giedrojća żałosne.
Rozum, intuicja, kojarzenie – z tym trzeba się urodzić, ale braki edukacji można przecież nadrobić, skoro każdy kowalem swego losu jest…… no chyba, że jest się kowalem. A propos nauka – kaganek oświaty. Widać ciężko się uczyło biedaczkowi przy cioci.. łuczywo, a to podpinanie się pod przebrzmiałego Giedrojća żałosne.
Kolejne, chaotycznie rozrzucone, podebrane (z cudzych koszyków) grzybki. Wartość edukacyjna więcej niż mierna – efekciarska frazeologia skutkująca przekłamaniem. Widoczny brak elementarnej wiedzy i terminologii hipologicznej, a kończący akapit… żenada.
To się nazywa “parcie na szkło” 95 procent tekstu to Niegolewski, w przypisach bryluje krynica historycznej prawdy – Sikora… że ” ni pri tom, ni pri czom ” bzdurzenia o husarii? nic to, byleby (jak twierdzi wiadoma nacja) po nazwisku. 🙂