Bezmyślnie miotała oskarżeniami o agenturalność wobec każdego, kto był nie dość proukraiński, ale to właśnie proukraińska postawa połączyła ją z Fundacją Otwarty Dialog, którą uwiarygodniała w oczach opinii publicznej. Z kolei gdy związki z Otwartym Dialogiem zaczęły być kompromitujące, ogłosiła, że jako pierwsza się na nim poznała. Przybliżmy pokrótce sylwetkę Agnieszki Romaszewskiej pod kątem jej związków z tą dywersyjną fundacją.

Agnieszka Romaszewska dostaje pieniądze podatników na Telewizję Biełsat niezależnie od tego, czy rządzi Platforma Obywatelska czy też Prawo i Sprawiedliwość. Paranie się dziennikarstwem nie skłoniło jednak Romaszewskiej do przeprowadzenia śledztwa w sprawie podejrzanych związków fundacji Otwarty Dialog. Nie reagowała publicznie, gdy ze znajomością z Otwartym Dialogiem obnosili się Wojciech Mucha z „Gazety Polskiej”, Anna Fotyga z PiS czy Telewizja Republika. Dziś Agnieszka Romaszewska przekonuje, że w sprawie Otwartego Dialogu „wcześniej od wielu innych” zauważyła, że „coś jest nie tak”.

Zobacz koniecznie: Jak Dobra Zmiana hodowała na własnej piersi Otwarty Dialog

Otóż, na podstawie ogólnodostępnych źródeł można wykazać, że Romaszewska albo kłamie, albo długi czas ukrywała coś, czego ujawnienie zaszkodziłoby sprawie (ukraińskiej) kojarzonej z Otwartym Dialogiem.

11 lipca 2016 r. w siedzibie Biura Informacyjnego Parlamentu Europejskiego w Polsce odbyła się debata pt. „Rosyjska propaganda wobec Unii Europejskiej i państw członkowskich. Możliwości przeciwdziałania”, którą wraz z Biurem Informacyjnym PE w naszym kraju organizowała właśnie Fundacja Otwarty Dialog. W dyskusji wzięły w udział m.in. posłanka PiS do Parlamentu Europejskiego Anna Fotyga i Ludmiła Kozlovska z Fundacji Otwarty Dialog. Debatę prowadziła właśnie Agnieszka Romaszewska.

Na załączonej ilustracji widzimy pierwszą z prawej Agnieszkę Romaszewską, drugą z prawej Ludmiłę Kozlovską i trzecią z prawej Annę Fotygę z PiS:

Czytaj dalej pod ilustracjami

W styczniu 2014 roku Agnieszka Romaszewska wzięła udział w manifestacji organizowanej przez Fundację Otwarty Dialog. Dowodem na to jest poniższe zdjęcie, zrobione – co widać wyraźnie – za wiedzą i zgodą samej Romaszewskiej.

Czytaj dalej pod ilustracją

Otwarty Dialog to nie jedyni reprezentanci specyficznej ukraińskiej V kolumny w Polsce z którymi Romaszewskiej było po drodze. Jej czujności uszło też zaangażowanie i antyrządowe poglądy innego Ukraińca prącego do Majdanu nad Wisłą, Igora Isajewa. Na poniższej fotografii widzimy, jak Romaszewska robi sobie tzw. selfie z grupą znajomych, wśród których rozpoznać można właśnie Isajewa.

Czytaj dalej pod fotografią – Isajew drugi z lewej, Romaszewska na pierwszym planie

Czytaj dalej po fotografią – Isajew na prawo od Romaszewskiej

CZYTAJ: Ukraiński dziennikarz w Polce chce „ukrainizować polski Majdan”

ZOBACZ: Ukraiński autor wulgarnych antyrządowych plakietek skarży się na hejt

Wg metodologii stosowanej przez Agnieszkę Romaszewską, pełniła ona rolę agenta wpływu fundacji Otwarty Dialog, lub w najlepszym wypadku, ich „pożytecznej idiotki”. Do momentu opublikowania przez Bartosza Kramka instrukcji „wyłączenia rządu” ani razu nie opublikowała żadnych niekorzystnych informacji na temat Otwartego Dialogu, wręcz przeciwnie – brała udział w organizowanych przez fundację wydarzeniach, wspierała fundację i legitymizowała ich działalność w naszym kraju. Do tamtego momentu w ramach jedności proukraińskiego frontu Romaszewska nie ujawniała żadnych zastrzeżeń wobec Fundacji Otwarty Dialog, zatem jej związki z tą fundacją są oczywiste, udokumentowane i niezaprzeczalne. Należy mieć nadzieję, że jej działalności i podejrzanym związkom przyjrzą się odpowiednie służby.

PRZECZYTAJ KONIECZNIE: Fundacja Otwarty Dialog donosiła na Kresy.pl do ABW [+DOKUMENTY]

Marcin Skalski

5 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

  1. Poznaniak74
    Poznaniak74 :

    PISowszczyzna sama na siebie “bat ukręciła”, a teraz okrakiem się wycofuje z tego szamba i w tym celu robi z “Kozłowskiej” i jej “fundacji”, kolejną ‘rosyjska agenturę”. Fakt jest taki ze to jest ‘szambo” sponsorowane przez Sorosa, podobnie jak inne “otwarte fundacje”. Dopóki głownym ‘celem” było ‘wyzwolenie Ukrainy od Rosji” to im to nie przeszkadzało, “drogi się rozeszły” jak wspólny “cel” się “wypalił”, a jednocześnie Soros zaczął występować na Ukrainie przeciwko Poroszence, za którym z kolei stoi “nasz sojusznik zza Oceanu” więc decyzja w sprawie “Otwartego Dialogu” nie mogła być inna.