Polski Słownik Biograficzny, t. 3, Kraków 1937, s. 50-52.

Brzostowski Konstanty Kazimierz h. Strzemię (1644-1722), bp. wileński, syn Cypriana, od r. 1661 kanonik wileński, w r. 1664 obrany kaznodzieją katedralnym, udał się w roku następnym na studia teologiczne do Rzymu. Tamże bawił trzy lata, otrzymał wyższe święcenia i wrócił do kraju jako doktor teologii (1669). Od r. 1671 był sekretarzem W. Ks. Lit., następnie proboszczem trockim i pisarzem w. lit. W r. 1684 został biskupem smoleńskim, a w r. 1687 postąpił (po śmierci Kotowicza) na biskupstwo wileńskie. Jan III poparł go na to stanowisko w nadziei, że znajdzie w nim poplecznika swej polityki na Litwie i zdoła dzięki niemu zrównoważyć wpływy Sapiehów (Brzostowscy byli raczej zbliżeni do podupadłego wtedy domu Paców). Istotnie w 1. 1688/9, w gorącym okresie walki Jana III z opozycją, której ośrodkiem byli głównie Sapiehowie, B. stawał wyraźnie po stronie króla. Na sejmie warsz. 1689 r. doszło do sprzeczki między nim a posłem Dąbrowskim, stronnikiem Sapiehów. Poseł znieważył wtedy B-go; ujęli się za nim biskupi, a prymas Radziejowski rzucił nawet interdykt na Warszawę, zdjęty jednak zaraz

[s. 51]

na skutek interwencji nuncjusza Cantelmiego. W tymże czasie B. stał się jednym z aktorów ponurego dramatu oskarżonego o ateizm szlachcica Łyszczyńskiego. Na skutek denuncjacji hetman Sapieha oddał Łyszczyńskiego w ręce B-go, który osadził go w wiezieniu. Zasądzony za staraniem B-go i innych biskupów przez sąd sejmowy, zginął Łyszczyński na stosie. W ten sposób B. »oczyścił swą diecezję z ateizmu«.

W kilka lat później doszło do głośnego konfliktu na Litwie między B-im a Sapiehami. Po kampanii z r. 1692 hetman Kazimierz Sapieha osadził wojsko na leże zimowe również i w dobrach duchownych, wbrew prawu, lecz opierając się na licznych tego rodzaju precedensach. Chorągwie tatarskie, ulokowane w dobrach stołowych biskupich, w Baksztach, zagospodarowały się tamże naprawdę po tatarsku i poczyniły mnóstwo szkód. Wobec protestów biskupa Sapieha zapłacił mu odszkodowanie. B. jednakże nie zadowolił się tym, a nie znalazłszy poparcia w trybunale, złożył Janowi III memoriał, w którym oskarżył Sapiehów o spiski przeciwko królowi i całości Rzpltej. Jan III od dawna dążył do stworzenia własnej partii na Litwie i podcięcia stanowiska Sapiehów, półudzielnych »królików« litewskich. Poparł tedy w zupełności biskupa i dał mu list żelazny, zapewniający mu ochronę przed Sapiehami. Ośmielony tym, B. wydał monitoria, wzywając hetmana do odwołania wojsk ze wszystkich dóbr biskupich. Gdy to nie poskutkowało i Sapieha nadal w r. 1693 wojsko w tychże dobrach osadzał, pozwał go B. przed sąd sejmowy. Na sejmikach lit. odnieśli jednak Sapiehowie zupełne zwycięstwo. Gdy zaś sejm grudniowy t. r. w ogóle nie doszedł do skutku, próbował prymas na początku 1694 r. pośrednictwa między hetmanem a biskupem; B. jednak, inspirowany przez dwór, odrzucił te próby i w dniu 18 IV w kościele katedralnym wil. rzucił z ambony klątwę na hetmana. Klątwa ta nie odniosła na razie skutku. Nie usłuchała jej nawet znaczna część duchowieństwa, np. zakony (wtedy wywiązał się szczególnie ostry konflikt między B-im a jezuitami). Nie ulękli się jej Sapiehowie i ich stronnicy. Najwyższe instancje duchowne nie były zgodne w ocenie sprawy. Prymas upomniał biskupa i klątwę skasował. Nuncjusz Santa Croce natomiast zgodził się tylko na czasowe zawieszenie klątwy. Stolica Apostolska poparła w zasadzie B-go, ale nie chciała zrażać sobie Sapiehów w interesie Ligi św. i wojny z Turcją.

Tymczasem walka, wydana przez B-go Sapiehom, zaczęła znajdować oddźwięk na Litwie. Na sejmikach opozycja antysapieżyńska podnosiła głowę. Spory litewskie przyczyniły się znacznie do zerwania sejmu w r. 1695. Na sejm ten przysłał B. »Informację od kościołów zrujnowanych diecezji wileńskiej«, na którą replikowała strona sapieżyńska. Ponadto ukazało się w tym czasie wiele pism polemicznych, broniących bądź biskupa, bądź Sapiehów. Podjęte przez królową i posła franc. Polignaca próby pojednania obu stron zostały w grudniu 1695 r. rozbite przez B-go, który za radą Sobieskiego odrzucił projekt umowy, korzystny dla hetmana. Ośmielona poparciem króla szlachta lit. (szczególnie żmudzka) występować zaczęła coraz ostrzej przeciw Sapiehom. Oznaczało to początek upadku ich potęgi. Niewiele korzyści odniósł na razie z tego B., który pozwał wprawdzie Sapiehów przed sąd papieski i sam udał się do Rzymu dla poparcia swej sprawy, doznał jednak rozczarowania, gdyż papież radził mu (po zasiągnieciu opinii kardynałów) zgodę z Sapiehami. Tymczasem na konwokacji po śmierci Jana III uzyskali Sapiehowie korzystne dla siebie uchwały w sprawie sporu z B-im, Nuncjusz Davia również radził zgodę. Po powrocie tedy do kraju, w kwietniu 1697 r., podpisał B. umowę z Sapiehami, w której wyniku musiał skasować wszystkie swoje wyroki przeciw hetmanowi.

Ruch antysapieżynski jednak rozszerzał się i, wsparty przez Augusta II, doprowadził do otwartej wojny domowej na Litwie. B. sprzyjał szlachcie (brat jego Jan, referendarz lit., należał do jej przywódców), lecz starał się zapośredniczyć między obiema stronami, najpierw w r. 1698. Nie zdołał przecież, mimo dalszych starań, zażegnać krwawej rozprawy pod Olkiennikami (1700). W dobie wojny północnej na Litwie należał B. do obozu Augusta II, nie odgrywając zresztą poważniejszej roli politycznej. W r. 1705 gościł Piotra W. w swej rezydencji w Werkach pod Wilnem. Próbował wtedy wstawiać się za unitami (pod wrażeniem świeżych wypadków połockich), lecz ściągnął tylko na siebie gniew pijanego cara, z trudem uśmierzony przez hetmana Ogińskiego. W r. 1708 popadł B. w nowy konflikt z Sapiehami, w związku ze sprawą uwięzienia przez Jana Sapiehę kanonika Białłozora, zażartego wroga domu sapieżyńskiego. B. zażądał wydania kanonika z rąk trybunału lit. władzom duchownym. Gdy opanowany przez Sapiehów trybunał ociągał się, B. (podburzany przez wrogów sapieżyńskich) zawiesił nad Wilnem interdykt i groził rozszerzeniem go na całą Litwę. Na skutek perswazyj »wielu godnych ludzi« i obietnic ustępstw ze strony Sapiehów cofnął biskup interdykt. Gdy jednak dalsze napotkał trudności w sprawie Białłozora, a ponadto żołnierze sapieżyńscy pustoszyli jego dobra, wyklął B. czterech przedstawicieli domu Sapiehów, m. i. ponownie Kazimierza, wojewodę wileńskiego (wrzesień 1709). — Przyszedł jednak czas, że dwaj dawni wrogowie, stary już biskup i »podobny w leciech« Kazimierz Sapieha, znaleźli się w jednym obozie, przystępując (1716) do konfederacji wileńskiej, skierowanej przeciwko Sa

[s. 52]

som. W tym czasie B. obronił z trudem hetmana Pocieja przed szlachtą oszmiańską, która oskarżyła go o zdradę i chciała dokonać samosądu. B. zresztą w tychże latach zajmował się najwięcej sprawami swej diecezji. W r. 1717 zebrał synod diecezjalny w Wilnie. Poczynił liczne fundacje, poświęcił wiele kościołów, uroczyście dokonał głośnej konsekracji obrazu N. Marii Panny w Trokach (1718). Do Wilna sprowadził pijarów (1722). Życzliwie traktował unitów, a rugował z życia publicznego i szykanował dysydentów. Za koadiutora przybrał sobie Michała Ancutę. Wydał kilka pism teologicznych (głównie w 1. 1710–3). Od r. 1710 był też opatem mogilskim. Cieszył się łaską Stolicy Apostolskiej, mianowany przez Inocentego XII hrabią państwa kościelnego, przez Klemensa Xl prałatem domowym papieskim i asystentem tronu pap. W r. 1721, po śmierci Stan. Szembeka, ubiegał się, choć zgrzybiały już i schorowany, o godność prymasowską — bezowocnie. Zmarł wDąbrownie w październiku 1722 r. Zdolności przeciętnych, ruchliwy i ambitny, posiadał zawsze ogromne zasoby energii i żądzy czynu. Uparty przy tym niezmiernie, gwałtowny i popędliwy, zwany »swarliwym biskupem«, tracił trzeźwość sądu, stawał się często narzędziem w ręku innych ludzi. »Gdyby umiał energii swojej używać w czasie i w mierze, byłby znakomitością historyczną«. Tych wyżyn nie pozwoliły mu osiągnąć średnie zdolności i wady charakteru.

Niesiecki; Boniecki; Uruski; Estr.; Enc. Org.; Wolff, Senatorowie; Pol. Sł. Biogr., II 11; Rzepnicki Fr., Vitae praesulum, P. 1762, II 197; Narbutt J., Dzieje wewn. narodu lit., Wil. 1842; Załęski, Jezuici, III, IV; Feldman J., Polska w dobie wojny północnej, Kr. 1925; Piwarski K., Opozycja litewska w 2. połowie XVII w., Pam. V Zjazdu H. P., W. 1930, I; tenże, Między Francją a Austrią, Kr. 1933; tenże, Polska a Francja po r. 1683, Kr. 1933; Deruga A., Piotr W. a unici, Wil. 1936; Konopczyński Wł., Dzieje Polski nowożytnej, W. 1936, II; Załuski A. Chr., Epistolae histor.-famil., Brunsberga 1709, 12, II1 passim; Lengnich G., Geschichte der preuss. Lande, Gdańsk 1755, VIII, IX; Otwinowski-Anonim, Pamiętniki, P. 1838, 24, 275; Zawisza K., Pamiętniki, W. 1862, 43, 58, 64, 126/7, 132, 140, 170, 174, 200, 302, 310, 419; Skrzydylka Wł., Listy Jana III, Kr. 1870, 71, 73, 77; Archeograficzeskij Sbornik, Pet. 1870, III; Sapiehowie, Pet. 1891, II; Oleszewski J., Abrys domowej nieszczęśliwości, Kr. 1899; Teki Walisz, rkp. Kom. Histor. P. A. U., IV, V, VI, passim; Teki rzymskie, tamże, 88, 99, 100; rkp. B. Czart. 183–8, 427, 430, 431, 442, 569, 570, 1376, 1667, 1674, 1679, 1697, 1865, 2518, 5769; rkp. B. Jag. 3006; rkp. B. Ossol. 233, 256, 259; rkp. B. Narod., Pol. Q IV 18; rkp. Arch. Nieświeskiego, koresp. Ancuty i B-go; rkp. Sächsisches Hauptstaatsarchiv w Dreźnie, loc. 14339 n. 148 c.

Kazimierz Piwarski

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply