Kułeba krytykuje UE za słabe sankcje wobec rosyjskich firm związanych z produkcją rakiet

Zdaniem ministra spraw zagranicznych Ukrainy możliwe jest nałożenie na Rosję ostrzejszych sankcji w celu mocniejszego ograniczenia produkcji rakiet i dronów.

Agencja prasowa Unian poinformowała w niedzielę, że zdaniem ministra spraw zagranicznych Ukrainy możliwe jest nałożenie na Rosję ostrzejszych sankcji w celu mocniejszego ograniczenia produkcji rakiet i dronów.

“Ukraina zaproponowała Unii Europejskiej w ramach G7 nałożenie surowych sankcji na rosyjskie firmy zajmujące się produkcją dronów i rakiet. Kraje UE wdrożyły jednak tylko niewielką część ewentualnych ograniczeń” – czytamy.

Taką opinię podzielił w rozmowie z Bildem minister spraw zagranicznych Dmytro Kułeba. Powiedział: „Możemy zatrzymać produkcję rakiet i dronów w Rosji, nakładając nowe i surowe sankcje na ten przemysł, i złożyliśmy odpowiednią propozycję Unii Europejskiej w ramach spotkań G7. Osobiście wysłałem listę firm, które są bezpośrednio zaangażowane w produkcję rakiet. Niestety nie widzimy, aby te firmy podlegały wystarczającym sankcjom”.

Kułeba powiedział, że w dziesiątym pakiecie sankcji znalazły się pewne ograniczenia, ale to tylko niewielki ułamek. Zdaniem szefa MSZ „można zrobić znacznie więcej i jeszcze więcej trzeba zrobić”.

Szef MSZ Ukrainy Dmytro Kułeba w rozmowie z Bild am Sonntag przyznał, że kraj nie spodziewa się szybkiej dostawy myśliwców z zachodu.

„Nie spodziewam się, że dostawy myśliwców będą miały miejsce w najbliższej przyszłości, ponieważ jest to zadanie bardzo trudne z logistycznego i technicznego punktu widzenia” – powiedział Kułeba.

Według niego strona ukraińska już teraz proponuje rozpoczęcie szkolenia ukraińskich pilotów na zachodnich samolotach.

“Żeby, gdy zapadnie decyzja o udostępnieniu samolotów, nie traciliśmy czasu i wielu miesięcy na przygotowania” – powiedział minister.

Kresy.pl/Unian