W ocenie prokuratorów IPN dokumentacja dotycząca Lecha Wałęsy jest autentyczna.
Opinię prokuratorów IPN potwierdza Instytut Ekspertyz Sądowych w Krakowie. – W toku śledztwa ustalono bowiem, że 53 dokumenty, w tym zobowiązanie do współpracy ze Służbą Bezpieczeństwa, pokwitowania odbioru pieniędzy i doniesienia agenturalne, znajdujące się w teczce personalnej i teczce pracy tajnego współpracownika o pseudonimie “Bolek”, są autentyczne – głosi informacja na stronie internetowej IPN dotycząca dokumentacji Lecha Wałęsy.
Postępowanie prowadzone było od lutego 2016 roku, po pierwszych wypowiedziach Wałęsy o sfałszowaniu akt z teczki, m.in. pokwitowań odbioru pieniędzy. Po tym, jak w kwietniu ubiegłego roku były przywódca Solidarności zanegował autentyczność okazanych mu dokumentów rękopiśmiennych TW “Bolka” z teczki, IPN zlecił ekspertyzy z dziedziny pisma porównawczego.
Jak informuje PAP – Instytut Ekspertyz Sądowych im. Jana Sehna w Krakowie prowadził badania dotyczące teczki personalnej i teczki pracy TW “Bolek” od maja 2016 r. W dokumentach tych, które w ubiegłym roku znaleziono po śmierci gen. Czesława Kiszczaka w jego domu, jest m.in. odręcznie napisane zobowiązanie do współpracy z Służbą Bezpieczeństwa, podpisane: Lech Wałęsa “Bolek”.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Wałęsa ma opinię własnych grafologów, podważających ustalenia IPN ws. teczki “Bolka”
Pod koniec stycznia br. biegli Instytutu Sehna potwierdzili autentyczność dokumentów związanych z agenturalną przeszłością Lecha Wałęsy. Wynika z nich, ze Lech Wałęsa własnoręcznie podpisał zobowiązanie do współpracy z SB, pokwitowania odbioru pieniędzy oraz przeważającą część doniesień.
Kresy.pl / PAP
Pójdzie dalej w zaparte?