Wiceminister kultury i dziedzictwa narodowego Jarosław Sellin twierdzi, że abonament radiowotelewizyjny jest “anachroniczny”, po czym tłumaczy jak rząd zamierza wydobyć od obywateli pieniądze z tytułu posiadania telewizorów.
Wiceminister Sellin wypowiadał się w programie Sygnały Dnia w Polskim Radiu. Odnosząc się do wykazanej w sondażach niechęci Polaków do planów reformy abonamentu RTV stwierdził, że “jeśli zapytać ludzi, czy chcą za coś płacić, to większość odpowie, że nie chce”. W wywiadzie wiceminister przyznał, że abonament jest anachroniczny, jak pisze portal Money.pl, ale już obmyślił poprawę poziomu jego ściągalności.
Rząd przygotowuje takie zmiany w prawie, które zmuszą komercyjnych dostawców usług telewizyjnych do udziału w systemie ściągania abonamentu, który nadal naliczany będzie po prostu od domniemanego posiadania telewizora. “13% gospodarstw domowych płaci abonament, ale chyba nikt nie uwierzy, że tylko tyle ma telewizor. Wszyscy, którzy podpisali umowy z operatorami platform telewizyjnych i cyfrowych zrobili to, bo raczej mają telewizory. Dlatego chcemy bazy danych od operatorów, żeby wiedzieć, kto prawdopodobnie ten telewizor ma” – powiedział Sellin. Operatorzy mieli by wypełniać specjalne deklaracje o każdym kliencie.
Jednocześnie nie ma co liczyć, że telewizja publiczna zrezygnuje z nadawania reklam. Jak stwierdził wiceminister Sellin, to można sobie wyobrazić tylko w sytuacji uzyskania przez nią “stabilnego finansowania”.
Czytaj także: Nie koncentrujmy się na winach Ukraińców, wskazujmy głównie na winę bolszewików
money.pl/kresy.pl
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!