Satyryczny komentarz na temat prowokacji dziennikarzy GW w kościele św. Anny
Celnie wymierzona satyra ośmieszająca działania feministek.
kresy.pl / rp.pl
Przedstawiciele rządzącego w Autonomii Palestyńskiej Fatahu i opozycyjnego wobec niego Hamasu spotkali się w Pekinie, w ramach wysiłków na rzecz pojednania.
„Niedawno do Pekinu przybyli przedstawiciele Palestyńskiego Ruchu Wyzwolenia Narodowego i Islamskiego
Ruchu Oporu” – powiedział rzecznik ministerstwa spraw zagranicznych Chińskiej Republiki Ludowej Lin Jian, dodając, że w dyskusjach osiągnięto „pozytywny postęp”. „Chiny i Palestynę łączy tradycyjna przyjaźń. Wspieramy frakcje palestyńskie w osiąganiu
pojednania i zwiększaniu solidarności poprzez dialog i konsultacje. Będziemy nadal aktywnie pracować w tym kierunku” – dodał Jian,
którego zacytowała w poniedziałek Al Jazeera.
Palestyński Ruch Wyzwolenia Narodowego (Fatah) to organizacja powstała w 1958 r. i jest główną siłą Organizacji Wyzwolenia Palestyny (OWP) powstałej w 1964 r. OWP jest uznawana za prawno-mięrzynarodowego reprezentanta Palestyńczyków przez państwa, które nie uznały jeszcze państwowości Palestyny.
Były minister spraw wewnętrznych Kazachstanu Erlan Turgumbajew został zatrzymany w związku z masowymi zamieszkami, które miały miejsce w styczniu 2022 r.
O zatrzymaniu poinformował we wtorek, za służbą prasową Prokuratury Generalnej, portal Fergana. "Turgumbajewowi zarzuca się nadużycie władzy i pełnomocnictw urzędowych, pociągające za sobą poważne konsekwencje. Prokuratura Generalna nie ujawniła szczegółów śledztwa, wskazując jedynie, że sprawa zawiera informacje stanowiące tajemnicę państwową.
Informacje o wszczęciu postępowania przeciwko byłemu ministrowi spraw wewnętrznych pojawiły się w miejscowych środkach masowego przekazu pod koniec marca. Według źródła Orda.kz Turgumbajew został objęty „drugą falą” śledztw związanych z wydarzeniami „krwawego stycznia”, jak nazywane bywają zamieszki z początku 2022 r.
Grupa tak zwanych "cyberpartyzantów" nastrojonych opozycyjnie wobec obecnych władz Białorusi zdołała wykraść kilkadziesiąt tysięcy donosów do Komitetu Bezpieczeństwa Państwowego (KGB).
„Jeśli nie zauważyliście, to wraz z bazą strony internetowej KGB zamieściliśmy w sieci także donosy, które wysyłano za pośrednictwem portalu do czekistów od września 2014 r. do sierpnia 2023 r. Teraz skargi „informatorów” KGB są już w domenie publicznej, a także oferty współpracy ze strony cudzoziemców - podali na swojej stronie internetowej hakerzy, po pierwszej informacji o tym, że udało im się włamać do zasobów cyfrowych głównej specsłużby Białorusi.
Na dowód powodzenia cyber włamania hakerzy mieścili na swoim kanale Telegram listę administratorów witryny, a także loginy bazy danych i serwera. Łącznie w ujawnionej bazie KGB znalazło się 40 tys. zawiadomień.
Liczba wniosków obywateli Ukrainy o ochronę międzynarodową w Polsce wzrosła czterokrotnie. Ma to związek z chęcią uniknięcia poboru.
Sprawę opisała w poniedziałek Rzeczpospolita. "Wzrost liczby składanych wniosków o udzielenie ochrony międzynarodowej przez obywateli Ukrainy jest zauważalny. W I kwartale tego roku takie wnioski złożyło prawie 1,2 tys. osób, podczas gdy w całym 2023 r. było to niespełna 1,8 tys. osób" - przyznał rzecznik Urzędu do spraw Cudzoziemców Jakub Dudziak w rozmowie z rp.pl.
Do tej pory Polska niechętnie przyjmowała wnioski o ochronę międzynarodową. W 2023 roku Urząd do spraw Cudzoziemców wydał decyzje ws. ochrony międzynarodowej wobec prawie 1,4 tys. obywateli Ukrainy, a warunki jej przyznania spełniało tylko 1140 osób. Z kolei 90 obywateli Ukrainy otrzymało negatywne decyzje. W przypadku 155 osób postępowania zakończyły się umorzeniem, które zapada, gdy wnioskodawca opuścił Polskę.
Siły ukraińskie otrzymają od Łotwy systemy obrony powietrznej, zdolne do zwalczania celów klasy C-RAM, czyli pocisków rakietowych, artyleryjskich i moździerzowych, na dystansie 3-5 km.
Rząd Łotwy zatwierdził we wtorek nowy pakiet pomocy wojskowej dla Ukrainy. Ogłosiła to łotewska premier, Evika Siliņa. Poinformował, że Ukraińcy otrzymają między innymi systemy przeciwlotnicze krótkiego zasięgu NBS oraz drony obserwacyjne.
Czytaj także: Pierwsza partia łotewskich dronów niebawem trafi na Ukrainę
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski gości we wtorek sekretarza generalnego NATO Jensa Stoltenberga w Kijowie. Politycy spotkali się na Narodowym Uniwersytecie Obrony.
„Będziemy w NATO tylko wtedy, gdy zwyciężymy. Nie wyobrażam sobie, że w czasie wojny zostaniemy
przyjęci do NATO. Dla niektórych członków NATO jest to ryzyko, innych po prostu ogarnia sceptycyzm. I bezwarunkowo, poziom Ukrainy, która toczy wojnę na pełną skalę, myślę, że [pytania] o
kompatybilności z NATO, o poziomie sił zbrojnych nikt nie podniesie” – słowa prezydenta Ukrainy wypowiedziane w czasie spotkania ze Stoltenbergiem zacytował portal
Korrespondent.net.
Zełenski podkreślił, że kwestia NATO jest sprawą większości, a większość jest kwestią polityczną. Warunkiem przyjęcia do Sojuszu jest jej wojenne zwycięstwo. Jednocześnie Zełenski powiedział, że „jednym z powodów, dla których trwa ta wojna, jest to, że nie byliśmy wcześniej w Sojuszu”.
Dokładnie tak działały słynne feministki. Z tą różnicą, że Ci panowie zrobili to dla śmiechu ale przy okazji maja rację GW nie da się czytać.
SWIETNIE ZROBIONE BRAWO ROZBROILI MNIE DO ŁEZ BRAWO
Oburzać się na Gówno Wartą to zbyt mało.Bezczelność,hipokryzja i obłuda całej tej Agory są tak wielkie,że gesty oburzenia u nich nie liczą się.Można ich skutecznie zwalczać tylko bojkotem zakupowym,reklamowym i powszechnym ostratyzmem tej szechterowej antypolskiej gadziny.